Inwestorzy giełdowi chłodno przyjęli zapowiedź rozwodnienia kapitału, tym bardziej że papiery plasowane będą z dużym dyskontem wobec kursu giełdowego. Notowania One-2-One zniżkowały we wtorek o 4,6 proc., do 6,68 zł.
– Emisja w ramach kapitału docelowego jest częścią operacji wprowadzenia do One-2-One nowych akcjonariuszy, czyli pana Piotra Majchrzaka (były prezes MCI – red.) i spółki Media Service Group (działa w branży usług marketingowych – red.) – wyjaśnia Tomasz Długiewicz, prezes giełdowej firmy.
Wymienieni inwestorzy kupili w połowie stycznia od akcjonariuszy One-2-One odpowiednio 7,5 proc. (sprzedającym był MCI Management) i 4,5 proc. akcji (pakietu pozbył się prezes Długiewicz). Majchrzak wyłożył na akcje One-2-One nieco ponad 2 mln zł (po 4,15 zł za sztukę). Media Service Group zapłaciła niecałe 1,3 mln zł (4,3 zł).
Według Długiewicza pozyskanie przez One-2-One nowych udziałowców będzie korzystne dla spółki i dotychczasowych udziałowców i uzasadnia emisję akcji na tak atrakcyjnych warunkach. – Wspólnie pracujemy bardzo intensywnie nad nowymi produktami i klientami. Mam nadzieję, że wyniki kolejnych kwartałów udowodnią, że podjęliśmy dobrą decyzję – wskazuje. Zapewnia, że spółka nie zamierza wchodzić na nowe rynki, ale chce lepiej eksploatować te, na których działa obecnie.
Pojawienie się Majchrzaka i Media Service Group spowodowało, że zarząd One-2-One zawiesił prace nad sprzedażą dwóch spółek zależnych: czeskiej ATS (sprzedaje dzwonki na komórki) i Mobitrustu (zajmuje się technologiami mobilnego podpisu elektronicznego).