Jeszcze gorzej wyglądają dane dotyczące rentowności. Strata operacyjna wyniosła aż 17,3 mln zł, podczas gdy w 2008 r. zarobek w tej pozycji sięgał 2,5 mln zł. Ujemny wynik netto przekroczył 15 mln zł, wobec 3,2 mln zł zysku rok wcześniej.
Negatywny wpływ na rezultaty miały odpisy na aktualizację wartości niematerialnych (5,3 mln zł), wątpliwe należności (2,1 mln zł) i na ewentualny zwrot towarów (1,2 mln zł). W całym 2009 r. sklepy odesłały firmie gry aż za 11,3 mln zł.
– Odpisy są częściowo konsekwencją zmian w strategii spółki. Zdecydowaliśmy, że przesuwamy ciężar działalności w stronę gier z wyższej półki cenowej i ograniczamy aktywność w obszarze gier z niższego segmentu, które do tej pory dominowały w naszej sprzedaży – wyjaśnia Marek Tymiński, prezes giełdowej firmy.
Zapowiada, że ten rok będzie zdecydowanie lepszy. – W roku 2009 podpisaliśmy kilka umów o strategicznym dla nas znaczeniu, m.in. z Microsoftem o produkcji i wydawaniu gier na konsolę Xbox 360. To najszybciej rozwijający się segment rynku gier, który już jest większy niż segment gier na pecety – mówi.
City Interactive chce wiosną wypuścić pierwszą grę na Xboksa – „Sniper”. – Tylko do wakacji chcemy sprzedać grubo ponad 100 tys. egzemplarzy w wersji na konsolę i do 100 tys. w wersji na PC – mówi Tymiński.