Transakcja była spodziewana, bo szefowie giełdowej spółki nie ukrywali, że nie mogą się dogadać z partnerami znad Dunaju. Ci, mimo że Uniquare ma problemy finansowe (w 2009 r. firma zanotowała 1,5 mln euro straty netto, po I kwartale tego roku ujemny wynik wynosił 0,5 mln euro), nie spieszyli się z restrukturyzacją. Dla Słowaków oznaczało to kłopoty, bo straty Uniquare obciążały wyniki grupy. Dzięki korzystnym zapisom w statucie zarząd Uniquare był nie do usunięcia. W tej sytuacji rozwód kapitałowy był jedynym sposobem na wybrnięcie z patowej sytuacji.

Za sprzedany pakiet Asseco Central Europe zainkasowało 17,8 mln euro. W rozliczeniu przejęło prawa do aplikacji produkowanych przez Uniquare (zostały wycenione na 12,3 mln euro) i gotówkę (5,5 mln euro), która trafi na konta sprzedającego do końca 2011 roku.