Kwartalne wyniki największego alternatywnego operatora telekomunikacyjnego wobec TP - grupy Netii - okazały się lepsze niż prognozowali średnio analitycy. Widać też więc w nich większą poprawę w porównaniu z analogicznym okresem przed rokiem, niż można było sądzić. W II kwartale br. Netia wypracowała 394 mln zł przychodów, 16,7 mln zł zysku operacyjnego, 95,3 mln zł EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację), 20,5 mln zł zysku operacyjnego i 15,6 mln zł zysku netto. Największe zaskoczenie in plus jeśli chodzi o procentowe odchylenie stanowi zarobek Netii na poziomie operacyjnym i netto. Analitycy ankietowani przez PAP szacowali bowiem średnio, że operator wykaże 16,7 mln zł zysku operacyjnego a na czysto zarobi 13,2 mln zł. Ich oczekiwania co do przychodów Netii były tylko nieco niższe (388 mln zł). Oczekiwali też 90,2 mln zł EBITDA.
Rok wcześniej Netia miała 373,7 mln zł przychodów, 69,4 mln zł EBITDA oraz straty operacyjną i netto.
Efekty przynoszą rozbudowa bazy klientów oraz program oszczędnościowy Profit.
Mimo że rezultaty kwartalne przekraczają założenia analityków, Netia podtrzymała prognozę na cały 2010 rok. Mówi ona o 1,55 mld zł przychodów, 360 mln z EBITDA, 60 mln zł zysku operacyjnego i zamknięciu trwających 12 miesięcy zyskiem netto.
Operator utrzymał też w mocy oczekiwania zarządu co do liczby klientów usług szerokopasmowego dostępu do Internetu i głosowych: na koniec roku ma ich być odpowiednio 700 tys. i 1,225 mln. Netia nadal też planuje uwolnienie ponad 500 tzw. węzłów LLU (co oznacza uzyskanie dostępu do tyluż central telefonicznych TP i wykorzystanie jej łączy ich do świadczenia pakietu własnych usług klientom TP).