Dlaczego akcjonariusze MNI, które ma udziały w firmach telekomunikacyjnych oraz grupie Mobile Internet Technology zdecydowali się właśnie na taki ruch na razie nie wiadomo.

Niegdyś MNI deklarowało, że chce działać jak fundusz, inwestujący w różne perspektywiczne i dochodowe biznesy. Na razie jest zaangażowane w biznesach telekomunikacyjnych i marketingowych oraz posiada mniejszościowy pakiet biura podróży First Class. Dla prezesa Nepentesu może to być początek nowej drogi zawodowej, po tym, jak niedawno zakończyło się wezwanie na akcje kierowanej przez niego firmy. Sanofi Avensis skupiło w nim ponad 15,6 mln walorów, czyli blisko 100 proc. kapitału i chce wycofać Nepentes z giełdy. O Butruku mówi się, że ma kilka własnych projektów związanych z farmacją, ale też, że wiąże go zakaz konkurencji i przez pewien czas pozostanie doradcą zarządu Nepentesu.