Jeszcze pod koniec sierpnia kontrolował ponad 5,5 mln walorów czyli 7,9 proc. wszystkich.
- Nie zamierzam zawierać dalszych transakcji na Optimusie - oświadcza. Nie zgadza się z opinią, że to podaż z jego strony sprawiła, że kurs spółki załamał się. - Gros walorów sprzedałem w pierwszych dniach września. W ostatnich dniach odpowiadałem za nie więcej niż kilka procent obrotów - twierdzi.
Deklaruje, że skorzysta z oferty konwersji części pożyczek udzielonych Optimusowie na warrantów wymienne na nowe akcje firmy. Zgodnie z umową inwestycyjną, którą podpisali wiodący akcjonariusze firmy, będzie mógł objąć tą drogą 3,5 mln nowych papierów Optimusa po 1,8 zł. - Nie mam planów dotyczących konwersji kolejnych pożyczek, które udzieliłem firmie - oświadcza. Optimus jest winny biznesmenowi ok. 12 mln zł. Jakubas twierdzi, że nie ma planuje zbywać papierów, które obejmie w ramach konwersji warrantów. - Z dalszymi ruchami na akcjach Optimusa poczekać do premiery Wiedźmina 2. Wierzę, że to będzie sukces - podsumowuje.