Potwierdziły się listopadowe doniesienia mediów. 28 mln euro (około 109 mln zł) zapłacił operator największej sieci kin w Polsce – Cinema City International – za 15 multipleksów z grupy Palace Cinemas, kontrolowanej przez fundusz private equity Argus. W ten sposób notowana na warszawskiej giełdzie firma umocniła pozycję na Węgrzech i w Czechach oraz weszła na nowy rynek – do Słowacji.
[srodtytul]Możliwe kolejne zakupy[/srodtytul]
– Palace Cinemas pasują terytorialnie do naszego biznesu. Cały czas analizujemy różne możliwości i staramy się nie przepuszczać okazji. Myślimy zarówno o krajach na wschodzie, jak i zachodzie Europy. W tej chwili jednak nie mamy niczego „na stole” – mówił Mooky Greidinger, prezes i założyciel Cinema City.
Za sprawą transakcji CCI wspięło się o szczebel wyżej w rankingu największych sieci kinowych w Europie i zajmuje obecnie trzecie miejsce z 90 multipleksami o 866 ekranach.
Analitycy giełdowi chwalili zarząd spółki za transakcję. – Przejęcie to dobra informacja dla akcjonariuszy Cinema City. Chociaż rynek mógł się spodziewać jakiejś akwizycji, to jednak nie sądzę, aby transakcja była już uwzględniona w wycenie spółki – zauważyła Adrianna Kocięda, analityk Espirito Santo. – Spodziewam się, że kurs akcji z czasem, gdy inwestorzy przeanalizują tę transakcję, może wzrosnąć o kilka procent – dodała. Obecnie na naszej giełdzie papiery CCI wyceniane są po 43,5 zł.