Od sierpnia 2008 r., gdy ruszył portal, do końca 2010 r. jego przychody wyniosły 11 mln zł. Pierwszy zysk operacyjny zanotował w 2009 roku, ale jego poziomu nie ujawniono.
- Jako zarząd Polkomtela jesteśmy zadowoleni, że uruchomiliśmy Muzodajnię. Fundamentalną pozycję już mamy. Jeszcze trochę przed nami, jeśli chodzi m.in. o edukację użytkowników – mówił Krzysztof Kilian, wiceprezes Polkomtela nadzorujący rozwój serwisu.
Według niego celem operatora sieci Plus na ten rok byłoby zwiększenie liczby aktywnych użytkowników korzystających z Muzodajni do 200 tys. Ich liczba się waha. Obecnie z portalu korzysta 173 tys. osób, a licząc od powstania Muzodajnia miała 250 tys. aktywnych użytkowników i pół miliona zarejestrowanych kont. W ubiegłym roku z serwisu ściągnięto 6 mln plików muzycznych.
Muzodajnia zaczynała od współpracy z Universal Music Polska. Dziś, po dwóch latach działalności portalu, Kilian poinformował, że swój katalog udostępnił serwisowi także Warner Music Poland.
- Powód jest prosty. Chcemy zarabiać pieniądze, dlatego udostępniamy Muzodajni nasz katalog – mówiła Laura Strzałkowska, prezes Warner Music Poland. – Włączamy się do projektu, bo wiemy, że będzie trwać – mówiła. Według niej to ważne, bo „z serwisami różnie bywa”. Jan Kubicki, prezes Universalu przyznawał, że pierwsze 2,5 roku współpracy z Muzodajnią nie było łatwe. – Trzeba było wytłumaczyć artystom, że warto udostępnić ich dorobek w Internecie i schylić się po 1 grosz od utworu muzycznego - mówił Kubicki. Według niego dziś wyniki Muzodajni można porównywać do wyników sprzedażowych sieci sklepów Empik.
