Jej wartość to ponad 30 mln zł brutto.Giełdowa spółka zdobyła zamówienie na serwis Syriusza, bo jest autorem tego systemu. Jego wdrożenie, rozpoczęte przeszło dwa lata temu, zakończyło się w tym roku (w I kwartale). Aplikacja odpowiada za obsługę klientów przez urzędy pracy. Wspomaga je również w rozliczeniach dofinansowań unijnych, analizach rynku pracy oraz struktury bezrobocia.

W części urzędów Syriusz nie został zainstalowany na lokalnych serwerach. Użytkownicy korzystają z niego za pośrednictwem Internetu. Syriusz jest następcą systemu SI Plus, który również został stworzony i wdrożony przez Sygnity.

Kontrakt na serwis Syriusza będzie miał spory wpływ na wyniki Sygnity w kolejnych kwartałach. Analitycy Millennium DM w raporcie z 11 lipca obniżyli do „neutralnie” z „akumuluj” rekomendację dla informatycznej spółki. Wyceniają jej akcje wprawdzie na 25,1 zł wobec 18 zł we wcześniejszym materiale, ale na GPW papiery Sygnity kosztowały w piątek 23,72 zł. Autorzy materiału uważają, że firmie, po dobrym I kwartale, trudno będzie powtórzyć wyniki w II kwartale. Spodziewają się, że zakończy go na minusie. Zauważają równocześnie, że spółka wychodzi na prostą i po raz pierwszy od 2006 roku może wykazać zysk w całym roku.