Forever Entertainment nie wywiesza jeszcze białej flagi

Notowany na NewConnect producent gier komputerowych z powodu słabych wyników musiał rozpocząć restrukturyzację.

Aktualizacja: 11.02.2017 00:31 Publikacja: 18.07.2013 17:23

Fryderyk - muzyczne odrodzenie

Fryderyk - muzyczne odrodzenie

Foto: spółka

Forever Entertainment, notowany na NewConnect producent gier komputerowych na urządzenia mobilne, zdecydował o wyprzedaży zbędnych aktywów. Do podjęcia takich kroków zmusiły spółkę kiepskie wyniki finansowe. W 2012 r. Forever Entertainment miało, na poziomie skonsolidowanym, 1,07 mln zł przychodów wobec 0,2 mln zł rok wcześniej. Strata netto, podobnie jak w 2011 r., przekroczyła 2 mln zł.

Producent gier „przepalił" również całą posiadaną gotówkę, mimo że od debiutu na początku 2011 r., lilkukrotnie podwyższał kapitał emitując nowe akcje. Ostatnią emisję 1,17 mln akcji serii J firma uplasowała wiosną tego roku. Inwestorzy płacili po 0,7 zł za każdy walor. Przed debiutem gdyńska spółka sprzedawała inwestorom w ofercie prywatnej walory po 8,15 zł. Obecnie kurs nie przekracza już 0,2 zł. Nominał akcji wynosi tymczasem po 0,4 zł. – Drogę do pozyskania gotówki z emisji nowych akcji mamy na razie zamkniętą – przyznaje Zbigniew Dębicki.

Przyznaje, że trudna sytuacja finansowa Forever Entertainment to konsekwencja słabej sprzedaży tytułów, które do tej pory trafiły na rynek, w tym najważniejszej produkcji "Fryderyk - muzyczne odrodzenie". – Oczekiwania co do sprzedaży były wyższe – stwierdza Dębicki. Podobnie niepowodzeniem zakończyły się próby pozyskania inwestora strategicznego. – Rozmowy są prowadzone ale mają luźny charakter – mówi prezes.

W ramach prowadzonej restrukturyzacji Forever Entertainment zdecydował o sprzedaży 100 proc. japońskiej spółki zależnej NCM Entertainment. Podmiot, który reprezentował interesy polskiej spółki w Azji, trafił do prezesa Dębickiego za 17,6 tys. zł. - NCM Entertainment wypełnił już swoją misję. Zakładałem tę firmę więc łatwiej będzie mi ją zlikwidować – tłumaczy Dębicki.

Forever Entertainment pozbył się też wszystkich posiadanych papierów w Madman Theory Games, który to podmiot odkupił za 100 tys. zł swoje akcje od giełdowej spółki. – Nabywając ten pakiet zapłaciliśmy 50 tys. zł – podkreśla Dębicki. Firmy zamierzają dalej ściśle współpracować ze sobą operacyjnie. – Będziemy wydawać gry produkowane przez Madman Theory Games – mówi prezes. Kilka dni temu na rynek trafiła gra "Iesabel". – Tytuł został ciepło przyjęty co mam nadzieję przełoży się pozytywnie na sprzedaż – stwierdza Dębicki.

Kierowana przez niego spółka szuka też nabywcy na 39-proc. pakiet spółki zależnej Pastel Games. Prezes nie oczekuje jednak na duże wpływy z tego tytułu.

Dębicki nie chce się wypowiadać o wynikach, jakie Forever Entertainment może wypracować w tym roku. – Historia nauczyła nas, żeby ostrożnie podchodzić do wszelkich założeń – oświadcza. Twierdzi, że dzięki restrukturyzacji Forever Entertainment na razie nie potrzebowało będzie kolejnego zastrzyku gotówki. Liczy, że w przyszłości przychody ze sprzedaży gier okażą się wystarczające, żeby Forever Entertainment samofinansowało się.

Technologie
All In! Games: audytor odmawia wydania opinii. Co na to zarząd?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Technologie
Firmy robią zbyt mało, by stawić opór hakerom
Technologie
Atende zamieniło straty w zyski. Akcje drożeją
Technologie
Polskie firmy ciągle nie mogą wyjść z dołka
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Technologie
yarrl z dużą umową. Akcje drożeją
Technologie
Telekomy rozwiną skrzydła w kolejnych kwartałach