42-letni Paweł Paluchowski, prezes już trzech giełdowych firm: Dreweksu (w upadłości układowej), Europejskiego Funduszu Hipotecznego (sprzedawał spółki zależne w zamian za umorzenie długu) oraz informatycznego B3System (informatyczna spółka jest swoim głównym akcjonariuszem) został wiceprezesem Hawe.
Paweł Paluchowski jednocześnie wszedł w skład rady nadzorczej Mediatela, którego Hawe kontroluje.
Z wykształcenia ekonomistą. Ukończył Wydział Zarządzania i Marketingu Uniwersytetu Warszawskiego. Hawe podkreśla w życiorysie menedżera, że ma on doświadczenie w pracy nad emisjami akcji, wprowadzaniem spółek na giełdę, w tym przygotowywaniem prospektów emisyjnych, ale też brał udział w procesach tworzenia, łączenia i podziału spółek oraz negocjacjach z instytucjami finansowymi.
Jakie te umiejętności mają dziś znaczenie dla Hawe firma nie podała. Można się tylko domyślać, że jej sytuacja nie należy do najłatwiejszych.
Z drugiej strony zarząd Hawe, kierowany dziś przez Piotra Kubaszewskiego zapewniał niedawno inwestorów w komunikacie prasowym, że fundamentalna sytuacja firmy budującej sieci światłowodowe nie zmieniła się. W ten sposób bronił kursu akcji przed trwającymi spadkami. Obecnie jeden walor kosztuje na GPW około 1,9 zł, co daje wycenę całego Hawe na poziomie 200 mln zł. W ciągu 12 miesięcy kapitalizacja Hawe spadła mniej więcej o połowę. Jeśli nie uwzględniać ewentualnej premii za kontrolę, pakiet akcji Marka Falenty wystawiony na sprzedaż - około 65 mln zł.