Akcjonariusze Vivid Games obecni na środowym walnym zgromadzeniu zgodzili się na podwyższenie kapitału. Producent gier komputerowych, którego akcjami można handlować na NewConnect (spółka planuje w tym roku przeprowadzkę na GPW) chce wyemitować 1,5-2 mln akcji serii D z wyłączeniem prawa poboru. Obecnie kapitał dzieli się na 25,6 mln papierów. Papiery plasowane będą w ofercie prywatnej wśród inwestorów finansowych. W znalezieniu nabywców Vivid Games wspierał będzie Ipopema Securities. Wartość emisji nie przekroczy 10 mln zł. W środę po południu za papiery technologicznej spółki płacono na parkiecie po 4,9 zł.

Remigiusz Kościelny, prezes i jeden z dwóch głównych (oprócz Jarosława Wojczakowskiego) akcjonariuszy Vivid Games (kontrolują po 29,6 proc. kapitału każdy) deklaruje, że spółka nie zamierza zwlekać ze sprzedażą akcji. – Przygotowywaliśmy się do tej operacji od dłuższego czasu. Dlatego już od poniedziałku ruszamy z road show wśród inwestorów – oświadcza. Wyraża nadzieję, że do końca przyszłego tygodnia emisja zostanie uplasowana. – Inwestorzy sami zwracają się do nas z pytaniami o możliwość zakupu akcji. W firmie dzieje się wiele ciekawych rzeczy. Ponadto sprzyja nam niezła koniunktura giełdowa. Liczę, że nie będziemy mieli problemów ze znalezieniem chętnych na papiery – mówi prezes.

Deklaruje, że pieniądze pozyskane z rynku kapitałowego szybko zaczną „pracować". – Mamy dużo pomysłów jak przyspieszyć rozwój spółki – oznajmia Kościelny.

Vivid Games zamierza wydać środki zebrane od inwestorów na produkcję kolejnych gier. W II półroczu ma zadebiutować „Real Boxing 2" a po kolejnych kilku miesiącach „Street Fighting". Również w 2016 r. planowane jest premiera „Real Casino". Vivid Games chce też co roku wydawać 2-4 tytuły zewnętrznych producentów. Spółka nie wyklucza też przejęć firm specjalizujących się w konkretnych gatunkach lub nabywania IP (praw do marki). Chce też stworzyć globalną platformę mobilnego e-sportu.

W 2014 r. kierowana przez Kościelnego firma miała 15 mln zł przychodów i 2,8 mln zł zysku netto.