W trwającej od lutego w Polsce aukcji częstotliwości dla mobilnego Internetu, czyli pasma z zakresu 800 i 2600 MHz uczestnicy zaoferowali ostatecznie 9,2 mld zł - wynika z informacji przedstawionej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Gigantyczna jak na europejskie warunki kwota to blisko 6-krotnie więcej niż wynosiła suma cen wywoławczych i kilka razy więcej niż wynosiły minimalne oczekiwania Skarbu Państwa (1,8 mld zł). Przekracza ona najśmielsze szacunki analityków i zarządów firm.
5 bloków pasma 800 MHz osiągnęło w sumie wycenę nieco ponad 8,6 mld zł (1,72 mld zł za blok). Z kolei ostateczne oferty na 14 bloków pasma 2600 MHz dały sumę blisko 611 mln zł (43,6 mln zł).
Potwierdziły się nasze informacje i w dogrywce, mającej miejsce po 115 dniu aukcji, grano już tylko o dwa bloki pasma 800 MHz. Ich ceny doszły w związku z tym do 2,05 mld zł i 2,02 mld zł. Cenę ostatniego, nie zajętego jeszcze bloku pasma 2600 MHz wywindowano aż do 105 mln zł.
UKE nie podał jeszcze listy zwycięzców aukcji. Nie jest jednak wykluczone, że w piątek jednym ze zwycięzców okazał się Orange Polska. Jak poinformował bowiem dziś serwis Telepolis.pl, w dogrywce operator ten nie złożył oferty w kopercie, co oznacza, że w piątek zgromadził już wszystko to o co walczył.