Starzejące się społeczeństwo i większa świadomość zdrowotna – głównie te czynniki powodują, że polskie spółki działające w branży ochrony zdrowia chcą się rozwijać i szukają kapitału na giełdzie. Wtórną emisję akcji chce przeprowadzić Adiuvo Investments, spółka inwestująca w projekty z obszaru biomedycyny, oraz Mercator Medical, lider na polskim rynku medycznych rękawic. Jesienią na głównym parkiecie zadebiutuje Celon Pharma – firma zajmująca się produkcją leków generycznych.
Celon jak Mabion?
– Każda z tych spółek ma inny model biznesu. Wydaje się jednak, że rosnące wydatki społeczeństwa na ochronę zdrowia powinny sprzyjać spółkom działającym w tym segmencie. Ludzie coraz chętniej kupują suplementy diety i inne produkty związane z ochroną zdrowia – wskazuje Michał Czerwiński, analityk Trigon DM.
W najbliższym czasie prospekt emisyjny opublikuje firma Celon Pharma. Będzie ona drugą po Mabionie spółką na GPW, którą kieruje Maciej Wieczorek. Szczegóły oferty nie są znane, jednak może być to największy debiut na GPW w tym roku. Duże globalne spółki zajmujące się produkcją generyków (odpowiedników leków oryginalnych) mają w swoich portfolio co najmniej kilkadziesiąt produktów. Celon posiada obecnie tylko siedem leków. Największy potencjał z nich ma Salmex, lek na astmę. Ma szanse on być pierwszym lekiem zastępczym na dużych rynkach zagranicznych. Ze względu na dużą konkurencję pozostałe leki Celonu mają mniejszy potencjał. Pieniądze pozyskane od inwestorów zostaną przeznaczone na prace nad nowymi lekami.
Prezes Wieczorek cieszy się zaufaniem na rynku, przez co spora część inwestorów może postrzegać Celon przez pryzmat udanej inwestycji w Mabion. Inwestorzy, którzy zaufali Wieczorkowi, kupili akcje Mabionu na debiucie w 2010 r. i przetrzymali je do teraz, mogą cieszyć się z około 500-proc. zysku.
Duża inwestycja w Azji
W najbliższych dniach prospekt emisyjny opublikuje Mercator Medical. Spółka chce wyemitować do 1,8 mln akcji i pozyskać około 30 mln zł na budowę nowej fabryki w Tajlandii. Dzięki niej moce produkcyjne mają wzrosnąć o około 150 proc., do 3 mld rękawic rocznie. Inwestycja ma kosztować około 107 mln zł. 65 proc. tej kwoty ma zostać sfinansowane z kredytu inwestycyjnego. Mercator przyzwyczaił inwestorów do tego, że systematycznie poprawia wyniki. W I półroczu miał 128,5 mln zł przychodów, o 27 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Wynik EBITDA wzrósł w tym czasie o 17 proc., do 12,3 mln zł.