Grupa PKP Cargo ma wreszcie nowego szefa

Firmą pokieruje Czesław Warsewicz. Według analityków spółka ma dobre perspektywy rozwoju.

Publikacja: 28.03.2018 09:26

Rada nadzorcza PKP Cargo powołała Czesława Warsewicza na stanowisko prezesa, a Leszka Borowca na członka zarządu ds. finansowych. Nowy prezes od dawna związany jest z branżą kolejową. W latach 2006–2009 był prezesem PKP Intercity. Następnie przez cztery lata zajmował stanowisko dyrektora biura spółki Patentes Talgo, jednego z większych producentów taboru kolejowego w Europie. Wreszcie w latach 2015–2018 pełnił funkcję członka rady nadzorczej PKP Cargo.

Brak dywidendy

– Wybór nowego prezesa i członka zarządu ds. finansowych w PKP Cargo trwał dosyć długo i powinien nieco poprawić postrzeganie spółki. Nie sądzę jednak, aby dziś były przesłanki do istotnej zmiany oczekiwań co do jej działalności i perspektyw rozwoju – mówi Cezary Bernatek, analityk Haitong Banku. Zauważa, że akcje spółki zostały mocno przecenione, po tym jak ta podała, że planuje przeznaczenie w tym roku ok. 1 mld zł na inwestycje, podczas gdy oczekiwania rynkowe były na znacznie niższym poziomie. Jego zdaniem również w 2019 r. wydatki na modernizację i zakup taboru będą wyższe, niż pierwotnie zakładano, prognozując je na poziomie blisko 0,9 mld zł.

– Szeroki zakres planowanych inwestycji skłania do oczekiwań braku wypłaty dywidendy przez PKP Cargo w najbliższych dwóch, trzech latach. Prognozowane przez nas istotne wzrosty wyników finansowych spółki w bieżącym roku nie powinny stanowić zaskoczenia dla rynku – twierdzi Bernatek. Szacuje, że w tym roku grupa wypracuje 5,14 mld zł przychodów oraz 176 mln zł zysku netto. W ubiegłym roku wynosiły one odpowiednio 4,74 mld zł oraz 82 mln zł. Według Bernatka wzrost zysku netto w bieżącym roku firma zawdzięczać będzie przede wszystkim rosnącej pracy przewozowej oraz cenom jednostkowym usługi podstawowej przy zachowaniu dyscypliny kosztowej.

W raporcie z 22 marca analityk obniżył rekomendację dla akcji PKP Cargo z „kupuj" do „neutralnie". Wyznaczył też nową cenę docelową na poziomie 44,25 zł. To o 37,2 proc. poniżej poprzedniej jego wyceny. Dla porównania we wtorek na otwarciu sesji akcje kosztowały 43,85 zł.

Dobre perspektywy

– Kierunek zmian w PKP Cargo zastał niedawno wyznaczony przez radę nadzorczą. W tej sytuacji wybór nowego „maszynisty" moim zdaniem nie zmieni kierunku grupy - mówi Marcin Stebakow, wicedyrektor departamentu analiz Vestor DM. Uważa, że firma ma dobre perspektywy rozwoju, m.in. ze względu na inwestycje infrastrukturalne i oczekiwany wzrost przewozów kruszyw i innych materiałów budowlanych. Ponadto grupa nadal powinna przewozić duże ilości węgla, zwiększać transport kontenerów. Największe problemy będą za to wiązały się z utrudnieniami na torach, wynikającymi z modernizacji wielu kluczowych dla rynku towarowego tras.

– Ostatnio inwestorzy mocno przecenili akcje PKP Cargo, co było reakcją na nagle zmienioną wartość planowanych inwestycji związanych z remontami taboru. Najpierw spółka zapewniała inwestorów finansowych, że w tym roku maksymalne nakłady wyniosą 600–700 mln zł, by po miesiącu podnieść je do ok. 1 mld zł – twierdzi Stebakow. W najbliższym czasie rynek będzie oczekiwał od zarządu podania tegorocznych prognoz finansowych dla grupy kapitałowej.

Technologie
Sektor IT liczy na udany 2025 rok. Na które spółki warto postawić?
Technologie
Byli prezesi Kino Polska powalczą o wycenę
Technologie
Praktyki rabatowe telekomów pod ostrzałem UOKiK. Dwaj giganci z zarzutami
Technologie
Spór o sukcesję przeniósł się do Cyfrowego Polsatu
Technologie
Podwyżki w X Elona Muska dotknęły Brand24. Ucierpią zyski
Technologie
XTPL o płynności i dalszych planach