Czwartkową sesję AB rozpoczęło od lekkich zwyżek. Potem kurs spadł pod kreskę, ale po południu zaczął odrabiać straty, zyskując niemal 5 proc. Spółka podała wyniki za I kwartał nowego roku obrotowego. Ich interpretacja jest kłopotliwa: z jednej strony zyski były niższe niż rok temu i odbiegały od oczekiwań analityków. Trigon DM zwraca uwagę na spadek marży w Polsce. Z drugiej natomiast strony na tle branży AB ewidentnie błyszczy. Zarząd deklaruje, że grupa nie spocznie na laurach.

Szansa w smartfonach

Rynek dystrybucji IT jest trudny i widać mocną presję na rentowność. Najwięksi gracze poszerzają oferty produktowe zgodnie z obserwowanymi trendami. Jednym z nich (w Polsce) jest wzrost na rynku smartfonów. Do tej pory o tym segmencie mówiło się przede wszystkim w kontekście ABC Daty, która jest dystrybutorem produktów marki Xiaomi. Tymczasem grupa AB właśnie poinformowała, że przedstawicielstwo Oppo w Polsce podpisało z nią umowę na dystrybucję produktów.

Foto: GG Parkiet

Zbigniew Mądry z zarządu AB podkreśla, że Oppo to czwarty pod względem wielkości producent smartfonów na świecie. W zeszłym roku sprzedał ponad 121 mln telefonów. Od czerwca tego roku jest obecny w Holandii, Hiszpanii, we Włoszech i Francji. Przewidywany termin wprowadzenia produktów Oppo do sprzedaży w Polsce to pierwsza połowa 2019 r.

Skup na horyzoncie

W minionym kwartale w wynikach grupy AB pozytywnie wyróżniały się takie segmenty, jak dystrybucja oprogramowania w chmurze, gadżety do gier i zabawki. Na koniec września zadłużenie finansowe w AB stanowiło 30 proc. kapitałów własnych, a wskaźnik długu netto do EBITDA był rzędu 2,1. Inwestorzy już od dłuższego czasu pytają zarząd o dywidendę, ale do tej pory spółka stawiała na inwestycje i podkreślała, że sytuacja w branży jest trudna i warto mieć pod ręką większy zasób gotówki. Jednak od pewnego czasu, w obliczu spadającej wyceny akcji, zarząd zaczął wysyłać na rynek sygnały dotyczące możliwości dystrybucji gotówki do akcjonariuszy. Już wiadomo, że preferowaną opcją jest skup akcji, a nie dywidenda. Na 20 grudnia zwołano nadzwyczajne walne zgromadzenie, które będzie decydować w tej sprawie. Spółka może na skup przeznaczyć 15 mln zł. Objętych buy backiem byłoby do 20 proc. kapitału. Skup miałby trwać do 2 grudnia 2021 r., a cena za akcję miałaby być nie niższa niż 1 zł i nie wyższa niż 30 zł. W czwartek po południu kurs wynosił 18,4 zł.