Bydgoska firma jest dziś jedną z najmocniej zyskujących na warszawskiej giełdzie. Przed południem jej akcje drożeją o 12 proc. W ten sposób inwestorzy zareagowali na informację, jakie podał zarząd. Okazuje się, że Vivid Games od lutego notuje wzrost pobrań gier o około 25 proc. w porównaniu ze styczniem. Największa zwyżka, o około 200 proc., obserwowana jest w Chinach.
"Analiza wskaźników uzyskiwanych przez produkty emitenta wykazuje, że istnieje korelacja między pandemią koronawirusa a wynikami spółki " – czytamy w raporcie Vividu. Zarząd podkreśla, że w związku z wprowadzanymi przez wiele krajów ograniczeniami przemieszczania się, gospodarstwa domowe mogą wydawać więcej na rozrywkę dostępną cyfrowo, w tym gry mobilne. A to może pozytywnie wpłynąć na wyniki finansowe bydgoskiej spółki. Przypomina ona, że od 16 marca działa w trybie pracy zdalnej, który obejmuje wszystkich pracowników i współpracowników.
Nie wiadomo natomiast jak zakończy się trwająca oferta publiczna obligacji serii B. Rozpoczęła się 9 marca – zapisy potrwają do końca miesiąca. Oferta ma wartość do 5 mln zł. Na początku roku firma podała, że w zależności od wielkości emisji, środki z niej zostaną przeznaczone na spłatę obligacji serii A (zapadają w maju, mają wartość 10,5 mln zł) oraz na finansowanie tegorocznych inwestycji.
„W związku z dynamicznie zmieniającą się sytuacją na światowych rynkach kapitałowych emitent na chwilę publikacji niniejszego raportu nie jest w stanie ocenić rzeczywistego wpływu pandemii koronawirusa na przebieg i wyniki przedsięwzięć spółki na rynku kapitałowym, w szczególności na trwającą ofertę obligacji serii B" – czytamy w raporcie.