Wprowadzenie ostrzejszego reżimu sanitarnego (30 proc. zajętych miejsc) i zakazu konsumpcji w kinach wyhamuje tempo odrabiania strat przez rynek. Helios, sieć kin wielosalowych należąca do Agory, w 2022 r. chce w dużym stopniu odrobić straty spowodowane przez pandemię. Szef Heliosa liczy, że minister kultury weźmie pod uwagę sytuację branży, rozstrzygając, jaką stawkę tantiem kina mają uiszczać na rzecz organizacji zarządzających prawami autorskimi (OZZ).
Utrudniona odbudowa
– Chciałbym, aby 2022 r. był rokiem zdecydowanego odrabiania strat – powiedział w rozmowie z „Parkietem" Tomasz Jagiełło, założyciel i prezes sieci kin wielosalowych Helios. – W 2021 r. ponownie otworzyliśmy kina w połowie maja. Obiecujące wyniki miał już trzeci kwartał, a czwarty zaczął się wręcz rewelacyjnie. Tempo odbudowy rynku kinowego stanęło jednak pod znakiem zapytania ze względu na wprowadzenie większego reżimu sanitarnego oraz zakazu konsumpcji w kinach od 15 grudnia – powiedział Jagiełło.
Zaznaczył, że kondycja finansowa Heliosa jest lepsza, niż mówiły prognozy sprzed roku, a zagrożenia płynności finansowej nie ma.
Zgodnie ze sprawozdaniem Heliosa za 2020 r. w planach inwestycyjnych sieci było kino w Nysie, dwa w Warszawie, po jednym w Łomży, Koszalinie i Pile. Pandemia zweryfikowała te plany.
– W przyszłym roku zamierzamy otworzyć kina w Łomży i Koszalinie – to nasze zobowiązania jeszcze z czasów przed pandemią – mówi Jagiełło. – Mam nadzieję, że w 2023 r. powrócimy do rozmów o kolejnych inwestycjach – dodał nasz rozmówca.