W bieżącym tygodniu notowania ropy naftowej gwałtownie rosły – ostatni raz tak dynamiczna wzrostowa seria była obserwowana w połowie 2020 roku, kiedy to rynek ropy podnosił się po wcześniejszym ciosie wywołanym pandemią. Tymczasem końcówka bieżącego tygodnia przynosi próbę wypracowania pewnej równowagi – oczywiście względnej równowagi, biorąc pod uwagę utrzymującą się wysoką zmienność cen ropy.
Presja na wzrost cen ropy naftowej to przede wszystkim efekt obaw dotyczących pojawiających się już zaburzeń eksportu tego surowca z Rosji do m.in. Europy. Na razie nadal nie mamy do czynienia z bezpośrednimi sankcjami obejmującymi handel rosyjską ropą, jednak traderzy konsekwentnie unikają zamawiania ropy z Rosji w obawie, że sankcje te pojawią się w najbliższych dniach – zwłaszcza że sygnalizowała je już administracja amerykańska.
W obliczu napięć, które pojawiają się w związku z sytuacją w Rosji, na dalszy plan zeszła kwestia paktu atomowego z Iranem. A tymczasem negocjacje w tej sprawie trwają – i, co więcej, wiele wskazuje na to, że do porozumienia jest blisko. Wczoraj opublikowany został raport Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, w którym podano wyniki audytu nuklearnego w Iranie.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Jednak najważniejsze komunikaty dopiero przed nami. Już w najbliższych dniach ma mieć miejsce spotkanie na poziomie ministerialnym – na którym potencjalnie mogłyby się pojawić konkretne informacje dotyczące kształtu ostatecznego porozumienia. Na razie jednak nie została upubliczniona konkretna data spotkania – wiadomo jedynie, że dojdzie do niego najprawdopodobniej najpóźniej w poniedziałek.