Komentarz surowcowy

MIEDŹ Cena miedzi pod presją podaży po rozczarowujących danych z Chin.

Publikacja: 02.01.2019 10:55

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

Notowania miedzi zakończyły 2018 rok na sporym minusie. Cena tego metalu w Stanach Zjednoczonych osunęła się w dół w poprzednim roku o 20%, głównie ze względu na obawy dotyczące popytu na miedź w obliczu konfliktu handlowego Stanów Zjednoczonych i Chin.

Na początku 2019 roku Państwo Środka pozostaje w centrum uwagi inwestorów na rynku tego metalu – głównie za sprawą rozczarowujących danych makro z tego kraju. Jeszcze w poniedziałek pojawiły się słabe odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług wg CFLP za grudzień, a dzisiaj zawiódł odczyt indeksu PMI dla przemysłu wg Markit, który zszedł poniżej 50 pkt. Słabsze od oczekiwań dane podsycają obawy o spadek popytu na miedź nie tylko w Chinach, ale też w skali całego świata, ponieważ Państwo Środka odpowiada za około połowę globalnego popytu na ten metal.

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Dodatkowo, również w poniedziałek, opublikowane zostały informacje o listopadowej produkcji miedzi w Chile, która okazała się wyjątkowo wysoka. Sięgnęła ona w opisywanym miesiącu ponad 540 tysięcy ton, co oznaczało najwyższy poziom od 13 lat oraz wzrost o 7% w ujęciu rdr. Całkowita produkcja miedzi w Chile w miesiącach styczeń-listopad 2018 roku wyniosła 5,33 mln ton i była o 6% większa niż w analogicznym czasie 2017 roku. Chile jest największym producentem miedzi, odpowiadającym za około jedną trzecią światowego wydobycia. To właśnie w tym kraju działa największa spółka wydobywająca miedź, Codelco, a także inni duzi producenci: BHP Billiton, Glencore, Anglo-American i Antofagasta Minerals.

W rezultacie, notowania miedzi rozpoczynają bieżący rok od spadków. Dzisiaj rano cena miedzi w USA dotarła do 2,62 USD za funt, zbliżając się powoli do najniższych poziomów z 2018 roku. Rejon 2,55-2,60 USD za funt jest z tej przyczyny ważnym technicznym wsparciem.

KAKAO

Kakao liderem wzrostów na rynkach surowców w 2018 roku.

Nie ulega wątpliwości, że 2018 rok na rynkach wielu surowców i towarów był słaby, a dla części z nich wręcz fatalny. Mocno przecenione zostały surowce energetyczne, głównie za sprawą zniżek w końcówce roku. Na dużych minusach zakończyły rok niektóre metale przemysłowe, w tym miedź, aluminium i cynk. Delikatnie spadły notowania większości metali szlachetnych. W przypadku towarów rolnych, sytuacja była mniej jednoznaczna: duże zniżki zanotowały ceny kawy oraz cukru, mniej przeceniona została soja, natomiast na plusie zakończyły miniony rok ceny kukurydzy, pszenicy oraz kakao.

Kakao wybija się w tym zestawieniu na plus na tle pozostałych surowców. Notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych zyskały niemal 30% w poprzednim roku. Wyjątkowo dobre były pierwsze cztery miesiące 2018 roku. Później ceny kakao spadały, jednak późna jesień i zima przyniosły powrót do wzrostów i mocne zakończenie całego roku.

Notowania kakao w USA – dane tygodniowe

Notowania kakao w USA – dane tygodniowe

Foto: DM BOŚ

Główną przyczyną wzrostów notowań kakao w minionym roku była niestabilna pogoda na Wybrzeżu Kości Słoniowej, będącym kluczowym światowym producentem kakao. Susze w tym kraju pomogły notowaniom kakao we wzrostach, aczkolwiek obecnie sytuacja wygląda już nieco inaczej: produkcja kakao w Afryce Zachodniej rośnie, dając szansę na spore zbiory i zażegnanie obaw o niedostatek kakao na globalnym rynku. A to oznacza, że potencjał do wzrostów cen kakao jest w obecnych warunkach mniejszy.

Dorota Sierakowska

Surowce
Nowe cła na złoto
Surowce
Rekordowy popyt na złoto
Surowce
Trump wywołał krach miedzi
Surowce
Pallad błyszczy na tle rynku
Surowce
Ropa traci, a złoto znów błyszczy
Surowce
Znakomita passa na rynku metali, zwłaszcza platyny