A prawdopodobnie będzie. Keisuke Sadamori z Międzynarodowej Agencji Energetycznej (International Energy Agency, IEA) powiedział w rozmowie z agencją Reuters, że prognozy globalnego popytu na ropę prawdopodobnie będą musiały zostać w najbliższym czasie obniżone ze względu na postępujące lockdowny związane z pandemią.
Jednocześnie zaznaczył, że powtórki z wiosny już raczej nie będzie. Mimo że wielu inwestorów jeszcze latem nie spodziewało się kolejnych lockdownów w okresie jesienno-zimowym, a obecna trudna sytuacja jest negatywnym zaskoczeniem, to mimo wszystko nie aż tak dużym jak to, co wydarzyło się w marcu i kwietniu. Pandemia zmieniła rynek energii na dobre, doprowadzając przede wszystkim do ogromnych cięć produkcji ropy – a to sprawa, że obecnie mniejszy popyt na nią nie będzie już stał w tak dużej dysproporcji do podaży jak jeszcze kilka miesięcy temu.
Dodatkowo pozytywnym impulsem na rynku ropy są nadzieje na to, że świat w końcu poradzi sobie z koronawirusem poprzez szczepionkę. O dużej efektywności swoich prac nad nią poinformowała bowiem firma Pfizer. ¶