Notowania ropy naftowej zakończyły już dwie sesje na sporych minusach, a dzisiejszy poranek – przynajmniej na razie – nie przynosi poprawy nastrojów. Po długotrwałych zwyżkach cen ropy naftowej, widzimy dynamiczne odreagowanie w dół.
Niektóre informacje działają korzystnie na ceny ropy naftowej – takie jak np. kolejne już informacje o dużym spadku zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Wczoraj Amerykański Instytut Paliw podał, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy w USA spadły aż o 7,98 mln baryłek, czyli o dwa razy więcej niż oczekiwano, i o podobną wielkość jak tydzień wcześniej.
Te dane nie zdołały jednak przyćmić pesymizmu, który pojawił się na rynku po zaskakującym zerwaniu rozmów OPEC+ w kwestii porozumienia naftowego. Producenci ropy naftowej nadal nie wyznaczyli daty wznowienia negocjacji, co budzi obawy o przyszłość naftowego paktu i mniejszą kontrolę nad produkcją ropy naftowej.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Rozmowy zostały zerwane ze względu na brak zgody Zjednoczonych Emiratów Arabskich na przedłużenie stopniowych podwyżek produkcji ropy na okres od sierpnia do grudnia przy zachowaniu dotychczasowych bazowych wielkości używanych do wyliczania limitów produkcji dla każdego kraju. ZEA chce podwyższenia limitów dla siebie, na co z kolei nie chce przystać Arabia Saudyjska.