Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Najbardziej skomplikowana sytuacja wydaje się być w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, gdzie wybór nowych władz się przedłuża. W marcu nie udało się rozstrzygnąć konkursu na prezesa. Miał nim zostać Michał Dąbrowski, wiceprezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach. Jednak kandydaturę miała zablokować część związkowców. Rozpisano nowy konkurs i kandydatury mogą spływać do 10 kwietnia, a rozmowy kwalifikacyjne mają się odbyć 17 kwietnia. Związkowcy nie mają z kim rozmawiać o podwyżkach. Domagają się wzrostów płac sięgających poziomu zeszłorocznej inflacji plus 1 pkt proc. Ma to zdaniem górniczej Solidarności pozwolić uniknąć spadku płacy realnej pracowników. Ostatnie rozmowy z zarządem nie przyniosły rezultatu. – Brak właściwie umocowanego zarządu sprawia, że nie ma z kim o tym rozmawiać. Tak istotna sprawa, jak zabezpieczenie interesów pracowniczych, pozostaje „w zawieszeniu” – mówi przewodniczy Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej (ZOK) NSZZ Solidarność JSW Sławomir Kozłowski. O fakcie, że rozmowy stoją, informuje także sama spółka. – Mediacje jeszcze się nie rozpoczęły. Trwa postępowanie konkursowe na prezesa i jego zastępców – odpowiada biuro prasowe JSW.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wyższy zarobek niż oczekiwano ma przynieść zwłaszcza działalność rafineryjna. Z kolei zgodnie z założeniami powinny rosnąć wyniki w obszarach: wydobycia, energetyki i detalu. Koncern planuje również istotnie zwiększyć inwestycje.
Mimo dość stabilnej produkcji miedzi zyski koncernu spadły. Tej wiosny okazały się istotnie słabsze niż rok temu. Zdecydowała o tym głównie działalność w Polsce. Znacznie lepiej było na rynkach zagranicznych.
Wyniki finansowe wypracowane tej wiosny przez lubiński koncern okazały się słabsze od ubiegłorocznych. Zdecydowała o tym przede wszystkim działalność prowadzona w Polsce. Dynamiczne wzrosty kontynuowano za to na rynkach zagranicznych.
KGHM Polska Miedź odnotował 250 mln zł skonsolidowanego zysku netto w II kw. 2025 r. wobec 330 mln zł zysku kwartał wcześniej, podała spółka.
Maszyny wiertnicze na placu budowy mają pojawić się najpóźniej do końca września. Do III kwartału 2026 r. wykonają trzy otwory badawcze. Na dziś mniej zaawansowane są prace przy kolejnych dwóch planowanych szybach górniczych.
Szyldy Lotos, PGNiG, CPN i Petrochemia Płock pozostaną w portfelu giełdowej spółki. Spośród nich istotną rolę cały czas odgrywają zwłaszcza dwa pierwsze z wymienionych. Dziś najbardziej promowanym brandem jest Orlen Vitay.