W najbliższych miesiącach grupa Orlen wraz z partnerami biznesowymi planuje rozpocząć eksploatację norweskiego złoża Tommeliten Alpha. Ma ono zapewnić koncernowi dodatkowe 0,5 mld m sześciennych gazu rocznie. Będzie to drugie co do wielkości posiadanych zasobów złoże koncernu eksploatowane w Norwegii. Obecnie prowadzone są w jego obrębie ostatnie prace niezbędne do uruchomienia produkcji.
Efekt przejęcia PGNiG oraz Lotosu
Orlen, poprzez zależny PGNiG Upstream Norway, posiada w Tommeliten Alpha ponad 42 proc. udziałów. Zasoby tego złoża szacowane są na 80-174 mln boe (baryłki ekwiwalentu ropy naftowej), z czego 33-73 mln boe przypada na polski koncern. Oprócz błękitnego paliwa pozyskiwany będzie z niego kondensat i ropa.
Czytaj więcej
W ostatnich tygodniach koncern znowu zaczął sporo zarabiać na przerobie ropy na paliwa. Słabiej jest za to w biznesie petrochemicznym. Mimo to bieżący kwartał powinien przynieść grupie wyższe zyski niż poprzedni.
Orlen wylicza, że inwestycja w zagospodarowanie złoża Tommeliten Alpha, jest jedną z dziewięciu zainicjowanych w ostatnich dwóch latach. Ich celem jest zwiększenie wydobycia gazu na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Surowiec eksploatowany z nowych odwiertów ma trafić rurociągiem Baltic Pipe do Polski, wzmacniając nasze bezpieczeństwo energetyczne.
PGNiG Upstream Norway prowadzi już wydobycie z 18 norweskich złóż. Po przejęciu Lotosu Exploration & Production Norge, drugiej spółki wydobywczej należącej do Orlenu, znajduje się w pierwszej dziesiątce największych firm pod względem zasobów oraz wydobycia ropy i gazu w Norwegii. Spółka posiada udziały w 91 koncesjach. Aktualnie należące do niej zasoby ropy i gazu wynoszą ponad 346 mln boe.