Sytuacja niektórych spółek w najbliższych tygodniach może być nieciekawa. Jak wynika z informacji „Parkietu”, wnioski importerów złożone na początku lipca w uproszczonej formie, preferowanej przez Krajową Administrację Skarbową, dotyczące importu stali w ramach unijnych kontyngentów bezcłowych na okres lipiec–wrzesień, nie zostały w nich uwzględnione. To oznacza, że spółki te mogą wprowadzić zaimportowany towar do obrotu, dostarczony do Polski w czerwcu i na początku lipca, jednak z obowiązkiem zapłaty 25-proc. cła.

Na złożenie odpowiednich wniosków spółki miały tydzień – od 1 do 8 lipca. Po tym czasie te miały trafić do Brukseli, a następnie zostać uwzględnione w kontyngentach. Uproszczone wnioski jednak, z niewiadomych przyczyn, miały nie trafić do europejskiego systemu. Z kolei te w ramach normalnej procedury zostały uwzględnione. Gdy uproszczone wnioski dosłano w późniejszym terminie, kontyngenty na niektóre towary miały być już wyczerpane. – Jeśli chodzi o rury, to kontyngenty były jeszcze wolne i wnioski dosłane później zostały uwzględnione. Jednak np. w przypadku blach i profili zamkniętych zostały wyczerpane – mówi „Parkietowi” przedstawiciel jednej ze spółek.

25 proc.

- takie cło potencjalnie będą musieli zapłacić importerzy stali za czekające w portach produkty, które ostatecznie miały nie zostać uwzględnione w bezcłowych kontyngentach.

– Mimo że złożyliśmy wniosek w odpowiednim terminie, w procedurze preferowanej przez KAS, to nie zostaliśmy uwzględnieni w kontyngentach. Jeśli chcielibyśmy więc wprowadzić do obrotu zakupione produkty, to możemy to zrobić, jednak z obowiązkiem zapłaty 25-proc. cła i ewentualną możliwością późniejszego sądzenia się o wniesione daniny. Problem polega też na tym, że organy celne nie chcą wydać w tej sprawie decyzji, tylko poprzez agencje celne oczekują zapłaty cła na podstawie niejasnych komunikatów. A to może uniemożliwiać późniejsze odwołanie. Rozumiem, że gdzieś mogło dojść do błędu, jednak klienci czekają na towar, a my jako firmy nie możemy ponosić konsekwencji błędów, które nie zaszły po naszej stronie – uzupełnia przedsiębiorca.

Zapytane o te kwestie Ministerstwo Finansów do momentu zamknięcia tego wydania przygotowywało odpowiedzi na pytania.