Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Adam Sikorski, prezes Unimotu.
Unimot mierzy się z dużym spowolnieniem w biznesie montażu instalacji fotowoltaicznych do 50 kWp (kilowatopik). Z drugiej strony intensywnie wzbogaca portfel kontraktów długoterminowych, polegających na budowie instalacji wielkoskalowych. Zasadniczym celem jest ich wzrost w kolejnych miesiącach. Trzeba jednak pamiętać, że kontrakty te mają dość długie terminy realizacji i widoczne efekty przyniosą najwcześniej w III lub IV kwartale.
„Liczymy, że segment fotowoltaiki w oparciu o nową strategię i odświeżony zespół menedżerów zacznie wychodzić na plus jeszcze w tym roku. Wszystko zależy od pozyskanych nowych kontraktów na realizację projektów fotowoltaicznych, a także daty ich rozliczenia" – podaje biuro prasowe Unimotu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.