Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W poniedziałek rano inwestorzy handlowali akcjami PGNiG nawet po 5,14 zł, co oznaczało spadek kursu o 5,9 proc. w stosunku do piątkowego zamknięcia. Tak nisko walory spółki nie były notowane od ponad roku. Co więcej, należały do jednych z najmocniej tracących na wartości spośród papierów z indeksu WIG20.
– Niskie notowania akcji PGNiG to przede wszystkim konsekwencja postrzegania spółki przez pryzmat czynników politycznych i regulacyjnych. Ryzyko wybuchu wojny na Ukrainie, rozszerzenie grona odbiorców, którzy będą płacili za gaz według niskich taryf ustalonych dla gospodarstw domowych, obniżki cen gazu dla biznesu czy spory z Gazpromem powodują, że część akcjonariuszy wyprzedaje posiadane papiery – mówi Krzysztof Kozieł, analityk Biura Maklerskiego Banku Pekao. Do tego dochodzą obawy o parytet wymiany akcji PGNiG na walory Orlenu w wyniku planowanej fuzji obu koncernów. Nie bez znaczenia jest też to, że wszystkie polskie firmy z branży ropy i gazu są ostatnio znacznie słabiej postrzegane przez rynek niż inne tego typu podmioty na świecie, a nawet z naszego regionu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Polska spółka wniosła o oddalenie roszczeń Gazpromu w sprawie podwyżki cen za gaz ziemny dostarczany w ramach kontaktu jamalskiego. Dodatkowo złożyła roszczenia wzajemne o obniżenie ceny.
Polska spółka wniosła o oddalenie roszczeń rosyjskiego koncernu w sprawie podwyżki cen za gaz dostarczany w ramach kontaktu jamalskiego. Dodatkowo złożyło roszczenia wzajemne o obniżenie ceny.
Koncern przetransportuje błękitne paliwo z USA na Ukrainę. Bezpośrednim odbiorcą będzie ERU.
Grupa pozyskuje coraz więcej surowców z własnych złóż. Wzrósł też handel i dystrybucja gazu.
Nowy podmiot ma pozyskiwać i budować instalacje do produkcji biometanu, rozwijać nowe technologie, a także produkować i handlować surowcem powstałym z odnawialnych źródeł.