Skarb Państwa silniejszy w akcjonariacie Orlenu

Dwutygodniowa przerwa w obradach WZA Orlenu okazała się wystarczająca, aby zdeklarowanych przeciwników zmian w statucie przekonać do głosowania „za”

Publikacja: 16.07.2009 08:37

Kierowany przez Aleksandra Grada resort skarbu będzie miał teraz jeszcze więcej do powiedzenia w Orl

Kierowany przez Aleksandra Grada resort skarbu będzie miał teraz jeszcze więcej do powiedzenia w Orlenie.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Skarbowi Państwa rzutem na taśmę udało się przekonać część pozostałych akcjonariuszy Orlenu do poparcia zmian w statucie tej spółki. Ostatecznie WZA płockiego koncernu przyjęło wczoraj uchwały, które ograniczają do 10 proc. łączną liczbę głosów, jaką mogą dysponować inwestorzy wzajemnie ze sobą powiązani. W intencji zarządu Orlenu, który był inicjatorem zmian, ma to utrudnić ewentualne wrogie przejęcie koncernu.

[srodtytul]Większość się znalazła[/srodtytul]

We wczorajszej, drugiej części WZA Orlenu uczestniczyło 73 akcjonariuszy, dysponujących w sumie 201,31 mln akcji, i tyloma głosami. To nieznacznie mniej niż dwa tygodnie temu. Skarbowi Państwa było więc łatwiej przeforsować zmiany w statucie, choć i tak do osiągnięcia wymaganych trzech czwartych głosów brakowało sporo. Najlepiej świadczy o tym wynik pierwszego wczorajszego głosowania. Przedstawiciel MSP wystąpił z wnioskiem, aby z porządku obrad zdjąć punkt dotyczący zmian w radzie nadzorczej. „Za” oddano jednak tylko około 68,5 proc. głosów, czyli za mało, by wniosek przeszedł. Statut wymaga bowiem aż 75 proc. głosów.

Identycznej większości wymagały również wnioski dotyczące zmian w statucie. Jeszcze we wtorek późnym popołudniem przedstawiciele płockiego koncernu rozmawiali z akcjonariuszami na temat ich ewentualnego poparcia dla zmian. Jak wyjaśniał nam wtedy Dawid Piekarz, rzecznik Orlenu, trudno było powiedzieć, jaki efekt przynoszą te konsultacje, ponieważ przedstawiciele funduszy inwestycyjnych nie chcieli ujawniać, jak będą głosować.

– Od samego początku uważaliśmy, że nasze propozycje są dobre dla spółki i udało się nam przekonać do tego akcjonariuszy Orlenu – skomentował wczoraj serię głosowań rzecznik płockiego koncernu. Budząca największe kontrowersje uchwała, ograniczająca prawo wykonywania głosów z akcji należących do działających wspólnie akcjonariuszy, czyli do tzw. zgrupowania, przeszła większością ponad 81 proc. obecnych głosów.

Oznacza to, że za wprowadzeniem tego rodzaju zmian opowiedzieli się akcjonariusze dysponujący łącznie ponad 164,31 mln akcji. To o ponad 26,5 mln akcji więcej, niż wynosił stan posiadania MSP, Nafty Polskiej i grupy PZU. Uchwałę wyłączającą spod powyższego przepisu podmioty zależne właśnie od Skarbu Państwa oraz Nafty Polskiej poparło około 76,9 proc. (prawie 154,86 mln) głosów.

Protestów nie zgłoszono.Jeszcze zanim przystąpiono do głosowań nad zmianami w statucie zarząd Orlenu wycofał spod obrad dwie propozycje. Jedna z nich mówiła o upoważnieniu zarządu i przewodniczącego WZA do ograniczenia prawa głosu, jeśli zachodziłoby podejrzenie istnienia zgrupowania. Druga miała dać Skarbowi Państwa dodatkowe przywileje przy obsadzaniu stanowisk w radzie nadzorczej. Obowiązywać będzie zatem dotychczasowa zasada, w myśl której MSP powołuje jednego członka nadzoru, a resztę wybiera WZA.

[srodtytul]Nadzór jednak bez zmian[/srodtytul]

W pozostawionym ostatecznie w porządku obrad WZA punkcie dotyczącym zmian w radzie nie podjęto żadnej decyzji. Nikt z akcjonariuszy nie chciał odwołania żadnego z członków aktualnego nadzoru. A ponieważ składa się on z dziewięciu osób (zgodnie ze statutem nie może ich być więcej), nie było miejsca dla nowych członków.

Mimo to zamiar wprowadzenia do nadzoru jeszcze jednej osoby próbował zgłosić przedstawiciel AIG OFE. Jego propozycja nie mogła być jednak w tej sytuacji poddana pod głosowanie.Po głosowaniach kurs Orlenu spadł do 26,11 zł, ale na zamknięciu sesji wzrósł o 1,5 proc. do 27,2 zł.

[ramka][b]Yukos International pozwany do arbitrażu za Możejki [/b]

Orlen złożył wczoraj w sądzie arbitrażowym (przy Międzynarodowej Izbie Handlowej) wniosek o wszczęcie postępowania przeciwko holenderskiej firmie Yukos International. Płocki koncern twierdzi, że sprzedając przed trzema laty rafinerię Możejki, Yukos International złożył niezgodne ze stanem faktycznym oświadczenia dotyczące stanu prawnego oraz sytuacji finansowej litewskiej spółki. Roszczenia Orlenu wobec pozwanego sięgają 250 mln USD (prawie 764 mln zł). To maksymalna suma, jakiej w tego typu sytuacji, zgodnie z umową z 2006 roku, może od Yukosu International żądać płocki koncern. Taka kwota została zdeponowana na rachunku zastrzeżonym jako część ceny za akcje Możejek (w razie gdyby pojawiły się roszczenia Orlenu wobec zarejestrowanej w Holandii firmy). W grudniu zeszłego roku płocki koncern przedstawił już Yukosowi International swoje roszczenia związane z transakcją zakupu Możejek, ten jednak je odrzucił. Postępowanie arbitrażowe ma się toczyć w Londynie. [/ramka][ramka][b]Kamil Kliszcz - analityk DI BRE BankU

Skarb Państwa dmucha na zimne[/b]

Przegłosowanie przez ZWZA Orlenu zmian w statucie zostało negatywnie odebrane przez rynek. Z jednej strony trudno dziwić się reakcji inwestorów – ograniczenie praw akcjonariuszy mniejszościowych czy możliwości przejęcia firmy bez zgody jej władz z reguły mają negatywny wpływ na wycenę każdej spółki. Z drugiej strony w przypadku PKN zmiana regulacji nie była aż tak drastyczna – szanse na przeprowadzenie wrogiego przejęcia przy starym brzmieniu statutu i tak były iluzoryczne. Choć przegłosowane zmiany nie sprzyjają budowaniu wartości spółki, nie spodziewam się, by w dłuższym okresie ich wpływ na wycenę Orlenu był istotny. O atrakcyjności papierów PKN decydować będą wyniki finansowe, a te w naszej ocenie, dzięki spodziewanemu wzrostowi marż rafineryjnych, powinny w II półroczu się poprawić.

[b]Paweł Burzyński - analityk DM BZ WBK

Wykluczono możliwość przejęcia[/b]

Reakcja rynku na decyzję walnego zgromadzenia PKN Orlen, które ograniczyło do 10 proc. łączną liczbę głosów akcjonariuszy wzajemnie ze sobą powiązanych, mogła być tylko negatywna, co znalazło odzwierciedlenie w notowaniach akcji płockiej spółki. Trudno było oczekiwać, aby ogół inwestorów był za takim rozwiązaniem, skoro potencjalnie wykluczono możliwość wrogiego przejęcia spółki, co dla części z nich mogło stanowić istotny bodziec do zainwestowania w akcje Orlenu. Wkrótce wpływ tego zdarzenia (zmian w statucie) na notowania walorów paliwowego koncernu będzie malał, ustępując miejsca informacjom o zbliżających się wynikach finansowych i przede wszystkim bieżącym notowaniom ropy naftowej i kształtowaniu się marż przerobowych.[/ramka]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc