Jak Ciech wypełnia zobowiązania prywatyzacyjne

Ciech przekonuje, że łączna kwota jego inwestycji w Zachem i w Sarzynę sięgnie jeszcze w tym roku co najmniej 350 mln zł

Publikacja: 27.03.2010 08:56

Jak Ciech wypełnia zobowiązania prywatyzacyjne

Foto: GG Parkiet

Kupując w 2006 r. większościowe pakiety akcji Zachemu i Organiki-Sarzyny, Ciech zobowiązał się do sporych inwestycji w te przedsiębiorstwa i podpisał pakiety socjalne z przedstawicielami obu załóg. Twierdzi, że jeszcze w tym roku suma wyłożona na rozwój tych spółek znacznie przewyższy zobowiązania prywatyzacyjne. Przekonuje też, że sumiennie realizuje zapisy socjalne. Innego zdania są jednak związkowcy.

[srodtytul]Ciech: realizujemy z nawiązką[/srodtytul]

Zgodnie z umową prywatyzacyjną Ciech miał w ciągu pięciu lat zmodernizować i zwiększyć produkcję pianek poliuretanowych w Zachemie do 20 tys. ton na rok. Już dzisiaj instalacja może wytwarzać do 25 tys. ton pianek. Produkcja TDI (związku, z którego powstają poliuretany) miała wzrosnąć do 70 tys. ton rocznie. I to zadanie zrealizowano z nawiązką, rozbudowując moce wytwórcze do 75 tys. ton.

W bydgoskiej spółce realizowanych jest wiele innych projektów inwestycyjnych, m.in. rozbudowa i modernizacja instalacji epichlorochydryny (EPI) i zmiana technologii produkcji chloru oraz ługu sodowego. Ciech zagwarantował w umowie prywatyzacyjnej, że zainwestuje w Zachem łącznie 176 mln zł. Jednak już w tym roku nakłady inwestycyjne mają wynieść łącznie co najmniej 215 mln zł.

W Sarzynie Ciech planował zwiększyć moce wytwórcze instalacji żywic epoksydowych do 20 tys. ton rocznie. Już dziś zdolności produkcyjne tej linii sięgają 30 tys ton. Modernizacja instalacji żywic poliestrowych miała przynieść wzrost ich produkcji do 35 tys. ton rocznie. Cel już osiągnięto. Rozpoczęto też modernizację linię do produkcji środków ochrony roślin (jej moce mają się docelowo zwiększyć o 50 proc.). Zobowiązania inwestycyjne Ciechu wobec Sarzyny określono w umowie prywatyzacyjnej na 130 mln zł. Jeszcze w tym roku, jak twierdzą przedstawiciele Ciechu, suma przekroczy 135 mln zł.

[srodtytul]Związki: gwarancje złamano[/srodtytul]

Chociaż wydaje się, że inwestor z nawiązką zrealizuje zobowiązania, sceptyczni są związkowcy z obu firm. Dlaczego? – W umowie jest napisane, że co najmniej jedną piątą zadeklarowanej sumy, tj. 26 mln zł, Ciech zainwestuje z własnych środków. Dotychczas tego nie zrobił – mówi Alfred Ryś, szef „Solidarności” z Sarzyny. – Wszystkie inwestycje były przeprowadzone za pieniądze Zachemu. Ciech nie dołożył ani złotówki – dodaje Andrzej Werner, szef „S” z bydgoskiej firmy.

Przedstawiciele związków z Sarzyny i z Zachemu twierdzą również, że inwestor jest na bakier z obowiązkiem wypełniania gwarancji socjalnych. W szczególności chodzi o podwyżki wynagrodzeń.

– Płaca zasadnicza miała rosnąć co roku co najmniej o wskaźnik rządowy. W 2009 r. powinniśmy więc dostać minimum 8 proc. podwyżki, dostaliśmy 0,15 proc. – mówi Ryś. – Zapis dotyczący wzrostu wynagrodzeń nie jest realizowany – mówi Werner.

Surowce i paliwa
Bumech z wysoką stratą. Spółka nadal walczy o przetrwanie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
Bogdanka mówi o braku równych szans na rynku węgla
Surowce i paliwa
Prezes KGHM: Unia Europejska jest i będzie dla KGHM kluczowym rynkiem
Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku