Związki zawodowe z Polskiej Grupy Energetycznej przedstawiły zarządowi nowe postulaty. Chcą między innymi ustalenia, o ile co roku mają rosnąć ich płace, przy czym oczekiwania sięgają 7–9 proc. ponad inflację (choć bywają wyższe). Jeżeli postulaty Społecznej Rady Konsultacyjnej Wytwarzania skupiającej część związków działających w elektrowniach PGE zostaną przeforsowane, to koszty ponoszone przez grupę pójdą w górę o setki milionów złotych rocznie. – To nie spodoba się inwestorom – ostrzegają analitycy.
[srodtytul]Efekt konsolidacji[/srodtytul]
Jak już pisaliśmy, w związku z tym, że PGE zostanie przekształcona w koncern opierający się na sześciu pionach (będą się zajmowały poszczególnymi rodzajami działalności, od wydobycia węgla i produkcji energii po handel nią na rynku hurtowym i detalicznym), likwidacji ulegnie wiele podmiotów zależnych. Obecnie w skład PGE wchodzi około 200 spółek.
Konsolidacja grupy i przekształcanie spółek w oddziały oznacza konieczność wprowadzenia zmian w układach zbiorowych z pracownikami. Związkowcy zapowiedzieli już, że będą się domagali od zarządu zawarcia jednego układu z pracownikami na poziomie całej PGE. Jak dowiedział się „Parkiet”, SRKW skupiająca część elektrowni PGE chciałaby wprowadzenia corocznego wzrostu funduszu płac o 7 proc. ponad inflację (miałby on rosnąć do 9 proc., gdyby wzrost cen kształtował się na poziomie dwucyfrowym).
[srodtytul]Długa lista oczekiwań[/srodtytul]