Jeśli spółce uda się zrealizować przedstawione plany finansowe, wówczas jej przychody w stosunku do 2009 r. wzrosną o 70 proc., a czysty zarobek o 96 proc.
Tak duże wzrosty uda się jednak osiągnąć przede wszystkim dzięki włączeniu do grupy kapitałowej trzech nowych spółek. – Tegoroczna prognoza, poza Tesgasem, obejmuje wyniki firm: Segus, Stal Warsztatu i Przedsiębiorstwa Inżynierskiego Ćwiertnia. Gdyby do naszej ubiegłorocznej sprzedaży dodać wyniki tych spółek wówczas nasze przychody wyniosłyby nie 91 mln zł, a około 157 mln zł – mówi Marcin Szrejter – dyrektor ds. finansowych Tesgasu. Dodaje że tegoroczna prognoza sprzedaży jest niższa od skorygowanych przychodów za 2009 r., gdyż wyniki Ćwiertnii będą wliczane do wyników grupy począwszy od drugiego półrocza.
Obecnie Tesgas przygotowuje się do debiutu na GPW. Prospekt emisyjny do Komisji Nadzoru Finansowego trafił na początku kwietnia. - Chcielibyśmy zadebiutować na przełomie II i III kwartału. Zebrane z rynku pieniądze przede wszystkim przeznaczymy na sfinalizowanie zakupu Ćwiertnii – twierdzi Włodzimierz Kocik, prezes Tesgasu.
Spółka za 80 proc. udziałów tego podmiotu zapłaci 30 mln zł. Sprzedawcą jest zarejestrowana na Cyprze firma Labocus.
Wartość publicznej oferty Tesgasu szacowana jest na kilkadziesiąt milionów złotych. Na NewConnect wielkopolska spółka zadebiutowała w lipcu 2009 r. W ofercie prywatnej akcje sprzedawała po 7 zł.