Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Marcin Szrejter, wiceprezes Tesgasu, obserwuje spadek inwestycji na rynku budowy infrastruktury gazowej. Fot. mat. prasowe
Zarząd Tesgasu za najbardziej perspektywiczny biznes grupy uważa obecnie obróbkę metali. – Widzimy duże zapotrzebowanie na specjalistyczne usługi obróbcze dla różnych gałęzi przemysłu. Dlatego też podjęliśmy decyzję o wzmocnieniu kompetencyjnym spółki zależnej Stal Warsztat i rozszerzeniu usług o wielkogabarytową maszynę obróbczą – informuje Marcin Szrejter, wiceprezes Tesgasu. Dodaje, że inwestycja szacowana jest na około 8 mln zł. Uruchomienie maszyny ma nastąpić na przełomie III i IV kwartału. Dzięki temu grupa chce umocnić swoją pozycję na rynku obróbki oraz znacznie zwiększyć możliwości obróbcze dużych elementów, które cechują się stosunkowo wysoką marżowością. To powinno w kolejnych kwartałach zaowocować istotnym wzrostem przychodów. W biznesie obróbki metali celem na ten rok jest utrzymanie dwucyfrowej dynamiki wzrostu sprzedaży. Po trzech kwartałach obszar ten zapewnił grupie niespełna 8 proc. całości przychodów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W krótkim terminie sytuacja branży jest raczej trudna. W średnim i długim jestem o budownictwo spokojny – mówi Damian Kaźmierczak, wiceprezes i główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
W poniedziałek belgijska spółka matka musi wykupić obligacje za 80 mln euro. Miesiąc później zapada mała seria w Polsce, o wartości 30 mln zł.
Przejęcie Budnera z gruntami i zespołem pozwoli na ekspansję w segmencie mieszkań popularnych.
Budner praktycznie nie ma bieżącej oferty mieszkań, ale ma atrakcyjny bank ziemi w Trójmieście i doświadczoną kadrę. To doby moment na przejęcie, wraz ze stopniową poprawą popytu w segmencie mieszkań popularnych.
Notowany na Catalyst deweloper złożył wniosek do urzędu antymonopolowego o zgodę na przejęcie, by wzmocnić pozycję w Warszawie i Gdańsku.
Ewentualny chaos w kręgach koalicji może opóźnić realizację kluczowych programów inwestycyjnych, w tym związanych z sektorem drogowym, który odpowiada za około 1/5 zamówień na polskim rynku budowlanym – ostrzega Polski Związek Pracodawców Budownictwa