Dodała, że BP nadal rozwija swoją działalność w Polsce, czego potwierdzeniem ma być choćby uzyskanie ostatnio koncesji na dwie kolejne stacje paliwowe przy drodze ekspresowej S3 (Świnoujście – Lubawka) czy zakup nowej placówki w Warszawie. Adamska poinformowała nas także, że koncern planuje w najbliższym czasie uruchomić w kraju kolejne stacje partnerskie.
BP ma obecnie w Polsce – jak wynika z wykazu na internetowej stronie firmy – aż 411 placówek. Jest to też jedna z największych zagranicznych sieci detalicznych w kraju. Stacje BP zlokalizowane są zazwyczaj w bardzo dobrych punktach. Gdyby tylko firma zdecydowała się wystawić je na sprzedaż, ustawiłaby się najpewniej długa kolejka chętnych, zarówno firm obecnych już w Polsce, jak i tych, których u nas jeszcze nie ma.
Od lat mówi się, że stacje BP ma kupić Łukoil (dzisiaj jego sieć w Polsce to 114 placówek). W 2007 r. Rosjanie nabyli zresztą cztery stacje, ale na tym się skończyło. Zainteresowanie siecią BP, gdyby była wystawiona pod młotek, deklaruje otwarcie Orlen.
Zdaniem Andrzeja Szczęśniaka, eksperta rynku paliw, płocki koncern, który posiada już największą sieć detaliczną w kraju, nie miałby szans na zakup stacji BP. – Nie zezwoliłyby na to organy antymonopolowe – uzasadnia analityk. Według niego ani Orlenu, ani Grupy Lotos nie byłoby stać teraz na tego rodzaju zakupy.
Szczęśniak jest zresztą zdania, że brytyjski koncern paliwowy faktycznie nie chce się pozbyć sieci w Polsce ani w innych krajach w Europie. Na rewolucję na polskim rynku detalicznym się więc nie zanosi. [ramka][b]411[/b] - stacji benzynowych z logo BP jest obecnie w Polsce. To jedna z największych zagranicznych sieci paliwowych w kraju[/ramka]