Reklama

Krajowi producenci chemikaliów przegrupowują szyki

Zakłady chemiczne albo porządkują swoje biznesy, licząc na oszczędności, albo kupują kolejne firmy w nadziei na rozwój

Publikacja: 20.01.2012 03:10

Krzysztof Jałosiński, prezes Polic fot. s. łaszewski

Krzysztof Jałosiński, prezes Polic fot. s. łaszewski

Foto: Archiwum

Zakłady Chemiczne Police (z grupy Azotów Tarnów) połączyły swoje spółki serwisowe Centrum i Automatika. Cały majątek tej pierwszej został przeniesiony do drugiej – poinformował zarząd Polic.

– Podstawowym celem połączenia jest zorganizowanie podmiotu o silnych fundamentach – wyjaśnia Krzysztof Jałosiński, prezes Polic.

Zarząd nie wyklucza, że w dalszej kolejności dojdzie do fuzji innych przedsiębiorstw remontowo-inwestycyjnych, w tym Konceptu i Remechu.

50 mln zł oszczędności

– Połączenie firm serwisowych w Policach to krok w dobrym kierunku – ocenia Łukasz Prokopiuk, analityk DM?IDMSA. Uważa, że pozwoli to na uporządkowanie biznesu związanego z remontami. – Jednocześnie trudno oczekiwać większych oszczędności z tego tytułu już w tym roku – mówi. – Gdyby jednak w całej grupie Azotów Tarnów uporządkowano strukturę w odniesieniu do wszystkich spółek niezwiązanych z podstawową działalnością, mogłoby to zaowocować za jakiś czas oszczędnościami na poziomie nawet 50 mln zł rocznie.

Największa w kraju grupa?chemiczna kilka miesięcy temu zdecydowała o sprzedaży?Polskiemu Konsorcjum Chemicznemu (Azoty Tarnów mają?w nim 63 proc., reszta należy?do ZAK, gdzie giełdowa?firma ma 93 proc. akcji) 100?proc. udziałów w spółkach zależnych, w tym przede wszystkim ZAK Serwis, Rekom i ChemZAK.

Reklama
Reklama

Sprzedaż aktywów

Wkrótce może się zmienić także skład innych grup chemicznych.

Pod młotek trafiła Spolana, jedyny w Czechach producent kaprolaktamu, który wykorzystywany jest do produkcji włókien syntetycznych. Włocławski Anwil w 2006 roku zapłacił za nią 640 mln koron (ok. 87,4 mln zł). – Dopóki nie zapadną ostateczne decyzje, firma nie przekazuje żadnych informacji na ten temat – usłyszeliśmy w biurze prasowym Anwilu.

Z kolei Ciech wystawił na sprzedaż m.in. zakłady chemiczne Alwernia i przedsiębiorstwo Cheman. Wcześniej odsprzedał Puławom gdańskie Fosfory za 107,2 mln zł i uporządkował biznes sodowy, co w tym ostatnim przypadku może dać 5–6 mln zł oszczędności rocznie.

– Gdyby teraz doszło do sprzedaży kolejnych aktywów, do kasy Ciechu powinno wpłynąć około 50 mln zł – szacuje Tomasz Kasowicz, analityk Erste Securities.

Tzw. dezinwestycji nie planują Puławy, które ostatnio zdecydowały o przejęciu od MSP?za 44,7 mln zł większościowego pakietu zakładów Azoty-Adipol.

[email protected]

Surowce i paliwa
Ropa wraca do czasu pokoju. Jest najtańsza od czterech lat
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Surowce i paliwa
Sygnały kupna dla Orlenu pozostają nienaruszone
Surowce i paliwa
Na rynku czeskim grupa kapitałowa Orlen nadal ponosi straty
Surowce i paliwa
Kredyty mają uratować JSW? Niełatwe rozmowy na Śląsku
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Surowce i paliwa
Ustawa górnicza redukująca miejsca pracy w górnictwie podpisana przez prezydenta
Surowce i paliwa
Azoty odpowiedziały na ofertę Orlenu
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama