Rozpoczęliśmy rozmowy z dziewięcioma bankami, teraz rozmawiamy z pięcioma. Negocjacje powinny się zakończyć w ciągu najbliższych tygodni – powiedział wczoraj Andrzej Kopeć, członek zarządu Puław ds. finansowych.
[srodtytul]Kandydaci na kredytodawców[/srodtytul]
Zakłady chciałyby pozyskać 0,5 mld zł kredytu. Pieniądze miałyby być przeznaczone na zakup od Ciechu 89,46 proc. akcji Gdańskich Fosforów oraz na inwestycje w tej spółce w kolejnych latach. Kopeć dodał, że na razie podaż kredytu jest taka, że zakłady mają „nadsubskrypcję”. Docelowo umowa ma być zawarta z trzema lub czterema instytucjami. Puławy chciałyby sfinalizować transakcję kupna gdańskich zakładów około 1?kwietnia.
Warunkową umowę w sprawie Gdańskich Fosforów strony zawarły w połowie grudnia zeszłego roku. Szacunkowa wartość transakcji to 229 mln zł. Żeby sprzedaż doszła do skutku, konieczne jest zaakceptowanie jej przez akcjonariuszy Puław – WZ w tej sprawie zwołano już na 7 marca – i zgoda UOKiK. Na jej uzyskanie strony transakcji liczą jeszcze w tym miesiącu (wywiad z prezesem Ciechu na poprzedniej stronie).
[srodtytul]Inwestycyjny półmetek[/srodtytul]