PGNiG kupiło niemiecki Xool

Dzięki przejęciu giełdowa spółka będzie zaopatrywać w gaz ziemny około 17 tys. odbiorców u naszych zachodnich sąsiadów.

PGNiG Sales & Trading, spółka z grupy Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, specjalizująca się w handlu gazem na rynkach zagranicznych, kupiła w Niemczech firmę Xool. Kwota transakcji objęta jest tajemnicą handlową.

– Kilka dni temu dostaliśmy zgodę niemieckiego urzędu antymonopolowego na przejęcie. Dzięki tej transakcji będziemy zaopatrywać około 17 tys. odbiorców gazu – zarówno firm, jak i gospodarstw domowych – twierdzi Sławomir Hinc, wiceprezes PGNiG.

Handel gazem i energią

Giełdowa spółka rozpoczęła działalność handlową na rynkach zagranicznych dopiero kilkanaście miesięcy temu. W tym celu w lutym ubiegłego roku zarejestrowała w Niemczech firmę POGC Trading. Pół roku później jej nazwę zmieniono na PGNiG Sales & Trading. W 2011 r. firma wypracowała 450 mln zł przychodów ze sprzedaży i poniosła 3,3 mln zł straty netto.

PGNiG Sales & Trading pozyskuje surowiec na niemieckiej giełdzie energii EEX (European Energy Exchange) oraz na wirtualnych platformach obrotu NetConnect Germany i Gaspool. Ponadto zawarł umowy z firmami brokerskimi, za pośrednictwem których będzie handlować energią w obrocie pozagiełdowym.

– Na razie na rynku niemieckim koncentrujemy się na handlu gazem. Od października chcemy jednak ruszyć z tzw. ofertą dual fuel, czyli łączoną sprzedażą gazu i energii elektrycznej – uważa Hinc.

W pierwszej kolejności nową ofertą prawdopodobnie będą objęci klienci przejętej firmy Xool. PGNiG systematycznie będzie również rozszerzać obszar aktywności na innych potencjalnych odbiorców.

Import do Polski

Część surowca nabywanego za granicą jest przesyłana nad Wisłę. – PGNiG Sales & Trading kupuje w Niemczech również gaz, który następnie trafia do Polski. Przesyłamy go bezpośrednio m.in. do naszych odbiorców zlokalizowanych np. w okolicach Gubina – informuje Hinc. Giełdowej spółce często bardziej opłaca się kupować tańszy surowiec u naszych zachodnich sąsiadów i sprzedawać go w miejscowościach leżących wzdłuż Nysy Łużyckiej i Odry, niż sprzedawać tam paliwo importowane z Rosji.

W 2011 r. PGNiG uzyskało możliwość wykorzystania zdolności przesyłowej polskiego odcinka gazociągu jamalskiego (transportowany jest nim surowiec z Rosji do Polski i Niemiec) w ramach tzw. wirtualnego rewersu. Usługa ta polega na pozyskaniu dodatkowych ilości surowca poprzez jego wirtualny przesył. W tym przypadku surowiec kupowany jest np. w Niemczech i teoretycznie stamtąd przesyłany do Polski.

Istnienie tzw. wirtualnego rewersu pozwoliło PGNiG Sales & Trading na podpisanie krótkoterminowych kontraktów na dostawy gazu z firmami działającymi w krajach Unii Europejskiej. Od 1 listopada 2011 r. do 1 stycznia 2012 r. kupiono i przesłano w ten sposób do Polski około 388 mln m sześc. gazu. To kilkadziesiąt procent tego, co w ubiegłym roku w ogóle sprowadzono zza zachodniej granicy. Dla porównania Polska zużywa rocznie około 14 mld m sześc. błękitnego paliwa. O tegorocznym wolumenie gazu nabywanego i przesyłanego do Polski przez PGNiG Sales &?Trading firma nie informuje.

PGNiG wyemitowało jednomiesięczne obligacje o wartości 2,2 mld zł w ramach umowy zawartej w 2010 r. z sześcioma bankami. Pieniądze będą przeznaczone na realizację strategii grupy, w tym na poszukiwania ropy i gazu.

[email protected]