ZAT posiada obecnie 1,96 mln walorów Puław, stanowiących 10,29 proc. kapitału tej spółki. Tarnów nabył je w wyniku wezwania. Jednocześnie zarząd spółki zastrzegł sobie prawo redukcji złożonych zapisów gdyby po ich zakończeniu udział ZAT znalazł się w przedziale 66-90 proc., tak aby łącznie z już posiadanymi akcjami mieć nie więcej niż 66 proc. głosów.

Parytet wymiany akcji dwóch łączących się spółek pozostał na ustalonym wcześniej poziomie 2,5 akcji Tarnowa za jedną akcję Puław. - Akcje zostaną pokryte w całości wkładami niepieniężnymi w postaci akcji Zakładów Azotowych Puławy (...) jedna akcja Zakładów Azotowych Puławy stanowić będzie wkład niepieniężny na pokrycie 2,5 akcji Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach - głosi komunikat.

Pomysł połączenia Puław i Tarnowa pojawił się po tym, gdy wezwanie do sprzedaży tarnowskich azotów ogłosiła rosyjska spółka Acron. Rosjanie skupili ostatecznie niespełna ponad 12 proc. walorów ZAT. Razem z posiadanym wcześniej pakietem mają na razie ponad 13 proc. Polski rząd uznał ofertę Rosjan za próbę wrogiego przejęcia.

W połowie lipca walne zgromadzenie Tarnowa zgodziło się na emisję do 48 milionów akcji. Tak Tarnów, jak i Puławy to firmy kontrolowane przez polski skarb państwa. Firmy mają się połączyć tworząc duży chemiczny koncern.