Wiceminister skarbu Paweł Tamborski poinformował, że na dzisiaj resort nie ma planów dotyczących sprzedaży akcji Lotosu i Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Jego zdaniem proponowane zmiany w statutach obu giełdowych spółek to zapewnienie standardów korporacyjnych obecnych w innych firmach Skarbu Państwa. W ocenie Tamborskiego mają pozwolić jedynie na elastyczne działanie w przyszłości.
Planowane NWZA
Zwołane przez zarząd PGNiG na 6 grudnia NWZA przewiduje m.in. ograniczenie prawa głosu akcjonariuszy w ten sposób, że żaden z nich nie może wykonywać na walnym zgromadzeniu więcej niż 10 proc. ogólnej liczby istniejących głosów. Nie dotyczy to tych udziałowców, którzy w dniu podjęcia uchwały już posiadają taki pakiet. W przypadku PGNiG jedynym dużym akcjonariuszem jest właśnie Skarb Państwa, który posiada 72,4 proc. głosów.
Identyczna uchwała, jak w gazowniczej spółce, ma być podjęta na walnym zgromadzeniu Lotosu, które zaplanowano na 28 listopada. W tej spółce resort kontroluje 53,2 proc. głosów.
„Nie" dla elektrowni
Mikołaj Budzanowski, minister skarbu, podał z kolei na antenie radiowej Trójki, że nie wyrazi zgody na tworzenie przestrzeni dla dodatkowych ilości gazu rosyjskiego na terenie Polski. Chodzi o ewentualne inwestycje PGNiG i Gazpromu w zakresie budowy elektrowni lub elektrociepłowni. Wcześniej również spółka zastrzegała, że podczas rozmów dotyczących obniżki cen gazu, nie prowadzono z Rosjanami żadnych negocjacji na temat realizacji wspólnych inwestycji. Zarząd zauważył jednie, że normalizacja stosunków pomiędzy obiema firmami może, ale nie musi w przyszłości przyczynić się do realizacji kilku projektów.
Możliwa dywidenda
W Sejmie Budzanowski podał, że PGNiG i PKN Orlen mogą w przyszłym roku wypłacić dywidendę. W przypadku gazowniczej grupy realizacja tego celu będzie jednak zależała od planowanych inwestycji oraz od wyników za cały 2012 r.