Wkrótce decyzja o modelu prywatyzacji Energi

Ministerstwo Skarbu sonduje, czy inwestorzy branżowi są zainteresowani przejęciem Energi – ustalił „Parkiet”.

Aktualizacja: 16.02.2017 03:33 Publikacja: 27.12.2012 05:00

Mirosław Bieliński, prezes Energi, mówi, że oficjalna decyzja o rozpoczęciu prywatyzacji do spółki j

Mirosław Bieliński, prezes Energi, mówi, że oficjalna decyzja o rozpoczęciu prywatyzacji do spółki jeszcze nie wpłynęła.

Foto: Archiwum

Ta nieoficjalna informacja, do której dotarliśmy, jest o tyle zaskakująca, że minister skarbu Mikołaj Budzanowski zapowiedział już wprowadzenie Energi na giełdę do połowy 2013 roku. – Energa byłaby jednak atrakcyjnym celem przejęcia dla inwestorów branżowych. Na dzisiaj sygnał z Ministerstwa Skarbu jest taki, że informacje o modelu prywatyzacji zostaną przedstawione po Nowym Roku – mówi wysoki rangą menedżer jednego z koncernów energetycznych.

Ministerstwo na pytanie w tej sprawie nie odpowiedziało. Prezes Energi Mirosław Bieliński również sprawy komentować nie chce. – Oficjalna decyzja o rozpoczęciu prywatyzacji dotychczas do spółki nie wpłynęła – wyjaśnia jedynie.

Energa jest jedną z czterech państwowych grup elektroenergetycznych. Jedyną, która jeszcze nie jest notowana na warszawskiej giełdzie. Analitycy zwracają uwagę, że w przeciwieństwie do PGE, Tauronu i Enei Energa nie ma dużych elektrowni. Taki profil działalności jest atutem w czasie spowolnienia gospodarki. Co więcej, spółka dzięki restrukturyzacji i programowi poprawy efektywności w ostatnich latach znacząco poprawiła wyniki.

Z tego względu inwestorzy branżowi przyglądają się jej z uwagą. I to właśnie oni za przejęcie kontroli nad spółką byliby gotowi zapłacić najwięcej. We wcześniejszych próbach prywatyzacji wśród zainteresowanych Energą poza PGE wymieniano m.in. GDF Suez, CEZ, czeski EP Holding i Kulczyk Investments. W drugiej połowie 2010 roku PGE za 84 proc. akcji Energi była gotowa zapłacić ponad 7,5 mld zł. Do transakcji nie doszło, ponieważ nie zgodził się na nią Urząd Antymonopolowy.

PGE akceptowała wycenę spółki, która odpowiadała 6,5 razy jej EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja). Ten wskaźnik analitycy określili jako atrakcyjny. Na podstawie danych Energi za 10 miesięcy 2012 r. można zakładać, że jej EBITDA za ten rok przekroczy 1,6 mld zł. Zatem przy zastosowaniu tych samych wskaźników wycenę spółki można szacować już na około 10,5 mld zł.

Reklama
Reklama

Takiej skali wzrostu wartości nie odnotowują w ostatnich kwartałach spółki energetyczne notowane już na giełdzie. Indeks WIG-Energia co prawda odbił się w ostatnich tygodniach, ale analitycy zakładają, że rok 2013 nie będzie dla branży łatwy. Furory wśród giełdowych inwestorów nie wzbudziła też prywatyzacyjna oferta akcji Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin, którą przeprowadzono w październiku. O tym, że udało się uplasować całą ofertę, przesądził popyt zgłoszony przez krajowe fundusze. Inwestorzy indywidualni nie dopisali. Można przypuszczać, że?podobnej sytuacji Skarb Państwa chciałby uniknąć w przypadku Energi. Rzecz w tym, że pozbycie się kontroli w spółce na rzecz inwestora?branżowego wymagałoby zmian w jej statucie. Obecnie zakłada on, że nikt poza Skarbem Państwa nie może wykonywać na walnym zgromadzeniu głosów z więcej niż 10 proc. akcji spółki.

[email protected]

Surowce i paliwa
Inwestycje Orlenu w biznesie biopaliw mają poślizg
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Surowce i paliwa
Gaz na wzrostowej ścieżce
Surowce i paliwa
Orlen za słaby żeby przebić 100 zł. Trzecia spadkowa sesja
Surowce i paliwa
JSW bez wyraźnych sygnałów. W którą stronę ruszą akcje?
Surowce i paliwa
Ropa drożeje przez decyzję OPEC+
Surowce i paliwa
Orlen atakuje poziom 100 zł. Dochodzi do ściany?
Reklama
Reklama