KNF nie ma zastrzeżeń do wezwania na Puławy

Nadzorca rynku nie podziela wątpliwości części inwestorów, dotyczących ceny zaoferowanej przez Azoty Tarnów

Aktualizacja: 15.02.2017 04:33 Publikacja: 14.03.2013 05:00

KNF nie ma zastrzeżeń do wezwania na Puławy

Foto: GG Parkiet

Wczoraj napisaliśmy, że część inwestorów instytucjonalnych twierdzi, że Azoty Tarnów w niewłaściwy sposób ustaliły cenę w wezwaniu na akcje Zakładów Azotowych Puławy – i powinna ona być wyższa niż zaoferowane 132,6 zł.

Komisja Nadzoru Finansowego nie ma żadnych wątpliwości. – Wezwanie zostało ogłoszone zgodnie z przepisami prawa – mówi Maciej Krzysztoszek z biura prasowego KNF.

Gdzie dwóch się bije...

Wątpliwości inwestorów dotyczą zapisu w ustawie, że cena nie może być niższa od najwyższej wartości rzeczy lub praw, które wzywający wydał w zamian za akcje będące przedmiotem wezwania w okresie 12 miesięcy przed jego ogłoszeniem.

W styczniu tego roku Azoty Tarnów wydały akcje nowej emisji akcjonariuszom Puław, zainteresowanych wymianą (Azoty dawały 2,5 swoich akcji za każdy walor Puław). Azoty oszacowały wartość akcji wydanych na 123,08 zł. To iloczyn parytetu wymiany (2,5) i średniego kursu Azotów z sześciu miesięcy przed nabyciem akcji Puław, czyli 49,23 zł. Azoty średni kurs liczyły do 16 stycznia, czyli daty przydziału walorów.

– Nie można się zgodzić z interpretacją zawartą w treści wezwania, zgodnie z którą zaoferowana cena nie jest niższa od wartości akcji Azotów, wydawanych w zamian za akcje Puław. Wydający nabył bowiem te akcje 16 stycznia, o czym sam poinformował stosownym raportem bieżącym. Wyliczanie średniej z sześciu miesięcy poprzedzających ten dzień nie znajduje żadnego oparcia w przepisach ustawy o ofercie publicznej – twierdzi Przemysław Szpytka, radca prawny i partner zarządzający firmy Compliance Partners, doradzający w tej sprawie inwestorom instytucjonalnym i indywidualnym. – Akcje Azotów Tarnów wydane zostały w tym dniu i to ten dzień powinien decydować o ustaleniu ich wartości. Przepis stanowi bowiem wprost o „najwyższej wartości rzeczy lub praw", które podmiot dokonujący wezwania wydał w zamian za akcje będące przedmiotem wezwania, a nie „średniej cenie rynkowej". Ową najwyższą wartością była właśnie wartość 2,5 akcji Azotów Tarnów ustalona 16 stycznia – podsumowuje.

Reklama
Reklama

Część funduszy uważa, że 2,5 należy pomnożyć przez kurs akcji Azotów z 16 stycznia. W zależności od tego, czy weźmie się kurs z zamknięcia sesji, najwyższą cenę czy wyciągnie średnią – cena w wezwaniu musiałaby wynieść 136,4–140 zł. Są też głosy, że należałoby uwzględnić nie 16 a 22 stycznia (data rozliczenia transakcji wymiany akcji). Wówczas cena w wezwaniu powinna wynosić 140–142 zł.

...tam trzeci rozsądzi

Interpretacja Komisji Nadzoru Finansowego różni się zarówno od stanowiska Azotów Tarnów, jak i grupy niezadowolonych akcjonariuszy Puław. Jak zaznacza Maciej Krzysztoszek, należy brać wartość akcji Azotów Tarnów ustaloną według parytetu wymiany walorów z uwzględnieniem ceny emisyjnej (ustalono ją na 44 zł). Dałoby to wtedy 110 zł za papiery Puław. To mniej niż inna wartość wspomniana w ustawie – średni kurs z trzech miesięcy – przyjęta przez Azoty za cenę w wezwaniu.

– Nie zaistniały żadne powody, które wpływałyby na warunki wezwania – podtrzymuje Hanna Węglewska, rzeczniczka Azotów.

[email protected]

Surowce i paliwa
Latem popyt na paliwa był mniejszy niż rok temu
Surowce i paliwa
JSW zwiększa wydobycie zgodnie z planem naprawczym spółki
Surowce i paliwa
Unimot widzi dobre perspektywy na kolejne miesiące
Surowce i paliwa
Węglowe odpisy wreszcie za Polską Grupą Energetyczną
Surowce i paliwa
KGHM stawia na poprawę efektywności zagranicznych złóż
Surowce i paliwa
Na Litwie wybuchły wagony z LPG należące do grupy Orlen. Duże straty i ranny
Reklama
Reklama