Zdaniem analityków, najistotniejszą kwestią, jeśli chodzi o zmiany w zarządzie KGHM, jest to, kto będzie nadzorować KGHM International (d. Quadra) – kanadyjską spółkę przejętą na przełomie lat 2011 i 2012 za ponad 9 mld zł. Jarosław Romanowski – kluczowy menedżer, który jest zaangażowany w sprawy KGHM International, poczynając od przygotowań do akwizycji – wróci do Polski, by od października objąć fotel wiceprezesa KGHM ds. finansowych.
Inwestycja pod nadzorem
W związku z tą nominacją Romanowski ustąpi z funkcji wiceprezesa KGHM International, ale cały czas będzie zaangażowany w sprawy przedsiębiorstwa.
– Pan Romanowski będzie przewodniczącym rady dyrektorów KGHM International (odpowiednik naszej rady nadzorczej, ale z szerszymi kompetencjami, jeśli chodzi o zarządzanie firmą – red.) – mówi Dariusz Wyborski, rzecznik KGHM. Poprzednio tę funkcję pełnił Adam Sawicki, odwołany właśnie ze stanowiska wiceprezesa KGHM ds. korporacyjnych.
Wyborski zaznacza, że dzięki integracji d. Quadra nie wymaga już tak wnikliwego nadzoru przez menedżerów z Polski. – Jesteśmy globalnym koncernem. Już od dłuższego czasu decyzje dotyczące takich obszarów jak handel, zakupy czy finanse zapadają dla całej grupy na poziomie centralnym – dodaje Wyborski.
Analitycy podkreślają, że to w KGHM International jest kreowana wartość grupy KGHM – przede wszystkim za sprawą projektów rozwojowych: budowy kopalni miedzi i molibdenu Sierra Gorda w Chile oraz złoża Victoria w Kanadzie. – Jeśli chodzi o nadzór nad inwestycją w Chile, to zastępcą szefa projektu jest Maciej Ściążko (jednocześnie dyrektor naczelny ds. projektów zagranicznych w centrali KGHM – red.) – podsumowuje Wyborski.