Kurs akcji Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa ustanowił w piątek kolejny rekord. W trakcie sesji inwestorzy byli gotowi płacić za walory spółki nawet 7,03 zł. Była to najwyższa ich cena w ponad 10-letniej historii notowań na GPW. Ostatecznie na zamknięciu notowań kosztowały jednak 6,91 zł, co oznaczało spadek kursu o 0,4 proc.
PGNiG przypomina, że 5 października, z kapitalizacją na poziomie 40,9 mld zł, stało się największą polską spółką notowaną na warszawskiej giełdzie, wyprzedzając dotychczasowego lidera, czyli Bank Pekao. W ocenie przedstawicieli gazowniczej grupy mógł przyczynić się do tego rekordowy zysk netto wypracowany w ubiegłym roku na poziomie ponad 2,8 mld zł. Rekordowa była również z tego zarobku dywidenda, gdyż wyniosła 0,2 zł na każdy papier. Wyjątkowo dobre są też pierwsze dwa kwartały tego roku. Analitycy przyczyn wzrostów upatrują jednak w innych zdarzeniach.
Niskie ceny gazu
Krzysztof Pado, analityk DM BDM, nie widzi specjalnego uzasadnienia do ostatnich wzrostów kursu akcji PGNiG. – Być może jest to gra pod wyniki za trzeci kwartał. W tym czasie spadły m.in. ceny gazu kupowanego przez spółkę od Gazpromu, co może przyczynić się do wzrostu marż uzyskiwanych przez grupę – twierdzi Pado. Dodaje, że w długim terminie wysokie marże są jednak nie do utrzymania, gdyż już od Nowego Roku powinny zacząć obowiązywać nowe taryfy. Prezes URE, który je zatwierdza, na pewno nie zgodzi się, aby były na takim poziomie, który przyniesie PGNiG ponadprzeciętne zyski.
– Być może inwestorzy spodziewają się też szybkiego zakończenia negocjacji pomiędzy spółką a Gazpromem, co również w krótkim terminie może przyczynić się do wzrostu marż – przypuszcza Pado. Jego zdaniem na fali spekulacji dotyczących wyników finansowych i negocjacji z Gazpromem, kurs akcji PGNiG może bić kolejne rekordy cenowe. Wcześniej czy później grupa zacznie jednak odnotowywać gorsze wyniki, do czego przyczyni się również spadek taryfy i marż uzyskiwanych w segmencie dystrybucji gazu. Wszystko za sprawą niższego kosztu kapitału wyliczanego przez URE do taryfy dystrybucyjnej. Pado wycenia walory spółki na 5,54 zł i zaleca ich sprzedawanie.
Rozmowy z Gazpromem
– Dziś jest niezmiernie trudno wskazać jakiekolwiek uzasadnienie do ostatnich wzrostów kursu akcji PGNiG. Jedyne, co wydaje się, że może zachęcać inwestorów do zakupu walorów spółki, to oczekiwanie na szybkie i pozytywne zakończenie negocjacji gazowych z Gazpromem – mówi Tomasz Kasowicz, analityk DM BZ WBK. Przestrzega jednak, że nawet jeśli tak będzie, to w nowej taryfie prezes URE szybko uzyskane przez PGNiG oszczędności na gazie przełoży na niższy jej poziom.