Eko Export rozmawia o strategicznej współpracy

Po wizycie przedstawicieli międzynarodowego koncernu w siedzibie firmy zarząd producenta mikrosfery ma nadzieje na pozyskanie partnera.

`

W ciągu dwóch miesięcy jeden z potencjalnych partnerów strategicznych Eko Exportu ma podjąć decyzję o ewentualnym zaangażowaniu kapitałowym w polską firmę. – Natomiast rozmowy na temat rozpoczęcia kontaktów handlowych z tą firmą rozpoczną się jeszcze w tym miesiącu – zapowiada Jacek Dziedzic, prezes Eko Exportu, specjalizującego się w produkcji mikrosfery.

Strategiczne rozmowy

Przedstawiciele zagranicznego koncernu przyjechali z wizytą do fabryki Eko Exportu w Bielsku-Białej w minionym tygodniu. Władze polskiej firmy nie ujawniają nazwy potencjalnego partnera. Wskazują natomiast, że koncern, którego rynkowa kapitalizacja sięga 4,9 mld euro, zatrudnia 14,9 tys. osób w zakładach na całym świecie. Przekonują też, że jego zapotrzebowanie na mikrosferę jest bardzo duże głównie na rynku amerykańskim, a także w Europie.

– Rozmowy miały bardzo konstruktywny charakter. W takich branżach jak budownictwo, hutnictwo i metalurgia, motoryzacja, infrastruktura i wydobycie ropy i gazu możemy szybko rozpocząć działalność handlową – podkreśla Dziedzic. – Partner kładł nacisk na łatwość „skalowalności" naszego modelu biznesu na globalne rynki, np. na rynek USA czy na Półwysep Arabski poprzez zastosowanie linii technologicznych, które stosujemy w Bielsku-Białej, i naszych nowatorskich, nigdzie na świecie niestosowanych metod kontroli jakości produkowanej mikrosfery – dodaje prezes.

Polska firma liczy na to, że dzięki współpracy z dużym zagranicznym partnerem i wykorzystaniu jego kanałów dystrybucyjnych znacząco rozszerzy i zwiększy sprzedaż swoich produktów.

Dobry początek

Władze producenta mikrosfery zapewniają, że 2016 r. rozpoczął się dla spółki pomyślnie. – Ilości, które w pierwszej części miesiąca zostały już sprzedane, jak też potwierdzone odbiory przez klientów wskazują, że sprzedaż w styczniu z pewnością będzie najlepsza w porównaniu z ostatnimi trzema latami – podkreśla Dziedzic.

Spółka jeszcze w styczniu ma rozpocząć dostawy do nowego klienta z branży metalurgicznej do USA i do Europy. – Bardzo dobrym sygnałem jest też to, że już od stycznia widać duże ilości sprzedawane do branży ropy i gazu. Na razie są to dwie duże firmy, ale kolejne dwie dostały już próbki mikrosfery do badań – dodaje prezes.

Eko Export wciąż natomiast zmaga się z budową pierwszego na świecie stacjonarnego zakładu do całorocznego pozyskiwania mikrosfery w Kazachstanie. Opóźnienia uruchomienia instalacji wynikają głównie z przyczyn technicznych. Firma chce zakończyć prace inwestycyjne w najbliższych miesiącach.

[email protected]