W ubiegłym roku łączne wynagrodzenia i inne świadczenia zarządu wyniosły 7,2 mln zł, a premie za rok poprzedni 6,3 mln zł. W efekcie ich łączny poziom był o 14,8 proc. wyższy niż w 2014 r.
Najwięcej zarobił Jacek Krawiec, który do 16 grudnia pełnił funkcje prezesa PKN Orlen. Otrzymał 1,7 mln zł pensji i 1,5 mln zł premii. Na tym jednak nie koniec. W tym roku zarządowi będzie należeć się premia za wyniki ubiegłego roku w kwocie 6,7 mln zł, z czego 1,6 mln zł zainkasuje Krawiec. Były prezes PKN Orlen dostanie też 3,4 mln zł z tytułu odprawy i zakazu konkurencji.
Wysokie uposażania ma też rada nadzorcza. W 2015 r. jej łączne wynagrodzenie wyniosło 1,5 mln zł. Średnio na jednego członka rady przypadło po 164 tys. zł.
Zarząd PKN Orlen rekomenduje, aby zwyczajne walne zgromadzenie podjęło decyzję o przeznaczeniu na dywidendę 855,4 mln zł z ubiegłorocznego zysku spółki, który wyniósł 1,05 mld zł. W efekcie na każdą akcję może przypaść po 2 zł. Proponuje też wyznaczenie dnia dywidendy na 15 lipca, a wypłatę na 5 sierpnia.
Jeśli akcjonariusze zaakceptują propozycję zarządu, to w tym roku płocki koncern wypłaci najwyższą dywidendę od 2005 r., gdy na każdy walor przypadło po 2,13 zł. Dla porównania w ubiegłym roku wyniosła 1,65 zł.