Dzięki niej grupa chce istotnie wzmocnić swoją pozycję na rynku chemicznym i petrochemicznym w regionie. Koszt budowy PE3 wyniesie 5,76 mld koron (0,93 mld zł), a całkowity koszt projektu szacowany jest na 8,5 mld koron (1,4 mld zł). W efekcie łączna wartość inwestycji PKN Orlen w rozwój czeskiej spółki od momentu wejścia na ten rynek wzrośnie do blisko 5 mld zł. – To również kolejny dowód na to, że na rozwój jednego z naszych najcenniejszych zagranicznych aktywów patrzymy nie przez pryzmat krótkotrwałych zysków, ale długofalowego wzrostu z korzyścią dla wszystkich interesariuszy – stwierdził Wojciech Jasiński, prezes PKN Orlen.
Instalacja PE3 zastąpi funkcjonującą obecnie jednostkę PE1. Jej moce produkcyjne wyniosą 270 tys. ton rocznie. Eksploatacja instalacji polietylenu PE2, o mocy produkcyjnej 200 tys. ton rocznie, ma być kontynuowana. Realizowana inwestycja pomoże koncernowi zwiększyć wykorzystanie instalacji etylenu i umożliwi głębszą integrację produkcji petrochemicznej i rafineryjnej w Czechach. Dzięki zastosowaniu nowych technologii spółka będzie mogła też poszerzyć swoją działalność o nowe segmenty rynku, w tym segmenty kosmetyków i opakowań.
Instalację PE3 buduje włoska firma Technip, a do jej budowy zastosowana zostanie technologia objęta licencją uzyskaną przez Unipetrol od firmy Ineos.
Zależna spółka Orlen Capital zakończyła tymczasem emisję euroobligacji o wartości 750 mln euro, czyli około 3,3 mld zł. Jej gwarantem został PKN Orlen. Gwarancja pokryje w całości wartość emisji, jednak nie więcej niż do kwoty 1,1 mld euro (4,8 mld zł). Oprocentowanie papierów ustalono na 2,5 proc. w skali roku, a termin wykupu na 7 czerwca 2023 r. Euroobligacje otrzymały ratingi od agencji Fitch Ratings na poziomie „BBB-" oraz od agencji Moody's Investors Service na poziomie „Baa3".
Płocki koncern wcześniej informował, że pozyskane pieniądze posłużą m.in. do spłaty części dotychczasowego zadłużenia.