W związku z tym spółka złożyła w Kanadzie, gdzie ma swoją siedzibę, wstępny skrócony prospekt emisyjny. Jaka będzie dokładnie wartość emisji, na razie nie podano. Przeprowadzeniem oferty zajmie się firma GMP FirstEnergy, działająca na zasadach agencyjnych.

Udział w emisji już zapowiedział Kulczyk Investments. Podmiot ten bezpośrednio lub pośrednio – poprzez swoje firmy stowarzyszone – nabędzie część akcji o wartości 12,8 mln USD (53 mln zł). Jego celem jest utrzymanie dotychczasowego udziału w kapitale i głosach Serinus Energy, który wynosi obecnie 50,8 proc.

Wpływy z oferty spółka przeznaczy m.in. na finansowanie rozbudowy stacji gazowej Moftinu oraz prac przygotowawczych do programu wierceń w 2018 r. na terenie rumuńskiej koncesji Satu Mare. Ponadto część pieniędzy zainwestuje w usprawnienie produkcji na terenie tunezyjskiej koncesji Sabria oraz wyda na ogólne potrzeby przedsiębiorstwa.

Serinus Energy podaje, że oferta podlega zwyczajowym warunkom i wymogowi uzyskania zgód regulacyjnych w Kanadzie, w tym zgody Giełdy Papierów Wartościowych w Toronto. Na tym parkiecie notowane są walory firmy, równolegle do notowań prowadzonych w Warszawie. Nowe walory mają być sprzedawane w Kanadzie oraz w ramach oferty niepublicznej w USA, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i innych krajach europejskich, a także w innych państwach uzgodnionych przez spółkę i agenta. Oferta nie dojdzie do skutku, jeśli nie zostaną nabyte papiery o wartości minimum planowanej emisji.

Informacja o emisji spowodowała we wtorek na GPW spadek kursu akcji Serinus Energy. Jeszcze przed południem ich kurs zniżkował nawet o 5,5 proc., do 1,72 zł.