Fuzja PKN Orlen z Grupą Lotos jest nieunikniona

Kolejny przedstawiciel rządu mówi, że połączenie spółek jest kwestią czasu. Korzyści odniosłyby obie firmy.

Publikacja: 25.10.2017 06:10

Fuzja PKN Orlen z Grupą Lotos jest nieunikniona

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Jak bumerang wraca sprawa połączenia PKN Orlen z Grupą Lotos. Kazimierz Smoliński, wiceminister infrastruktury i budownictwa, podczas spotkania z Pracodawcami Pomorza powiedział, że jest ono nieuniknione. – Na razie nie wiadomo, kiedy rząd na połączenie się zdecyduje, ale myślę, że jest to kwestia czasu – mówił wiceminister Smoliński cytowany przez Radio Gdańsk.

Twierdzi, że na światowych rynkach nie ma takiego średniej wielkości kraju jak Polska, gdzie byłyby dwa duże koncerny państwowe z jednej branży. – Wszędzie jest tylko jeden i on konkuruje z innymi. Przed tym wyzwaniem na pewno staniemy – twierdzi Smoliński. Przekonuje, że jeśli dojdzie do fuzji, to zakład produkcyjny jako osobna spółka, pozostanie w Gdańsku. Jego zdaniem jest to minimum, które może zagwarantować rząd.

Na temat połączenia nie chcą się wypowiadać same spółki. – Nie komentujemy spraw związanych z ewentualną fuzją PKN Orlen z Grupą Lotos. To wszystko zależy od decyzji właścicieli – mówi „Parkietowi" Krystian Pater, członek zarządu ds. produkcji PKN Orlen.

Korzyści i zagrożenia

Zdecydowanie więcej o potencjalnej fuzji mówią analitycy. – Połączenie krajowych rafinerii mogłoby przyczynić się do powstania quasi-monopolu na rynku paliw, co dla nowej spółki i jej akcjonariuszy wiązałoby się z licznymi korzyściami wynikającymi ze wzrostu premii lądowych. Gorzej z klientami, którzy odczuliby wzrost cen niektórych produktów, zwłaszcza paliw – mówi Szymon Ożóg, analityk Haitong Banku.

Jego zdaniem fuzja przyniosłaby także synergie kosztowe obu firmom. Połączony podmiot byłby być może w stanie poczynić pewne oszczędności na zakupach ropy, innych surowców i materiałów oraz w logistyce. Połączony koncern miałby bardzo mocny bilans, mogłoby dojść do zwiększenia inwestycji w poszukiwania i wydobycie ropy i gazu. – Grupa Lotos posiada dość dobrze rozwiniętą działalność upstreamową na Morzu Bałtyckim i Szelfie Norweskim. Dzięki pieniądzom PKN Orlen połączony koncern mógłby się w tym segmencie rozwijać znacznie szybciej niż obecnie – twierdzi Ożóg. Uważa, że na dziś ewentualny parytet wymiany akcji w obu spółkach powinien być zbliżony do tego, jaki wynika z rynkowych kursów ich akcji.

Długa historia

– Powstały z połączenia PKN Orlen i Grupy Lotos podmiot miałby ponad połowę hurtowego rynku paliw w Polsce, znaczący udział na rynku detalicznym i tym samym mógłby dyktować ceny. Ponadto fuzja mogłaby przynieść znaczące synergie kosztowe – uważa Beata Szparaga-Waśniewska, analityk Vestor DM. Dodaje, że jej realizacja wcale nie jest jednak pewna. Po pierwsze nie wiadomo, czy rząd faktycznie się na to zdecyduje – politycy przywołują ten pomysł od co najmniej dziesięciu lat, a po drugie Komisja Europejska musiałaby dać zgodę na połączenie.

GG Parkiet

W lutym Henryk Kowalczyk, przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów mówił, że fuzja Orlenu z Lotosem to pomysł, dzięki któremu w połączonej firmie wzrósłby udział Skarbu Państwa. Dzięki temu nie byłoby niebezpieczeństwa wrogiego przejęcia płockiego koncernu. Dziś Skarb Państwa ma w nim 27,5 proc. akcji. W Lotosie – 53,2 proc.

[email protected]

Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc
Surowce i paliwa
Praca w kopalniach coraz mniej efektywna. Zyski górnictwa zamieniły się w straty