W kwietniu marża rafineryjna w PKN Orlen wyniosła 4,7 USD z każdej baryłki przerobionej ropy naftowej. To więcej niż odnotowano we wcześniejszych miesiącach tego roku, ale gorzej niż rok temu. Z kolei w Grupie Lotos marża rafineryjna sięgnęła 7,45 USD. Tendencje były jednak podobne jak w płockim koncernie.
Wysoki kurs ropy
– Marże rafineryjne w Orlenie i Lotosie nadal są mniejsze niż rok temu, a co za tym idzie, trudno oczekiwać, aby w II kwartale którykolwiek z tych koncernów poprawił wyniki z przerobu ropy. Ponadto trzeba pamiętać, że rok temu korzystniejszy był dla nich również kurs złotego do dolara, który w dużym stopniu decyduje o opłacalności działalności rafineryjnej – mówi Krzysztof Pado, analityk DM BDM. Jego zdaniem stosunkowo wysoki jest za to dyferencjał Brent/Ural, czyli różnica w cenie między ropą wydobywaną spod dna Morza Północnego i rosyjską, którą głównie przetwarzają polskie rafinerie.
Istotny wpływ na kondycję obu koncernów ma też sytuacja na rynku ropy. W poniedziałek jej kurs zbliżał się już do 76 USD za baryłkę gatunku Brent. Wzrost ceny tego surowca co do zasady negatywnie oddziałuje na segment rafineryjny. Pozytywny wpływ ma za to na działalność wydobywczą. Płocka grupa pozyskuje jednak z własnych złóż stosunkowo mało ropy, a w Lotosie wydobycie spada. Na razie niewiele zmienia się też w segmencie detalicznym.
– Orlen i Lotos osiągają obecnie stosunkowo niskie marże z detalicznej sprzedaży paliw, ale pomaga im dobry popyt i sprzedaż pozapaliwowa. Dobrze wyglądają one natomiast obecnie w obszarze sprzedaży hurtowej – twierdzi Pado.
W I kwartale Orlen, pomimo wzrostu przychodów o 1,6 proc., zanotował spadek zysku netto aż o połowę. Kluczowy wskaźnik EBITDA LIFO zmalał o 18,4 proc. Był to przede wszystkim efekt spadku marż rafineryjnych. Z kolei w Lotosie I kwartał przyniósł 6,3 mld zł skonsolidowanych przychodów, co było wynikiem o 16,1 proc. lepszym od wypracowanego rok wcześniej. Mimo zwyżki przychodów zyski koncernu mocno spadły, co podobnie jak w Orlenie było efektem dość niskich marż rafineryjnych.