O ile, licząc w dolarach, kurs miedzi w ostatnim czasie waha się, o tyle, licząc w naszej walucie, od końca marca jest w trendzie wzrostowym – cena poszła w górę o prawie 15 proc., do 15,7 tys. zł za tonę.
Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ podkreśla, że ostatnie zwyżki metalu to efekt obaw inwestorów o podaż miedzi.
W największej kopalni na świecie – należącej do BHP Billiton chilijskiej Escondidzie – trwają negocjacje w sprawie wynagrodzeń. To ostatnia faza rozmów. Związkowcy licytują bardzo wysoko – jak opisują analitycy, spełnienie ich żądań ustanowiłoby nowy rekord w Chile. Rynek pamięta ubiegłoroczny strajk, który zatrzymał kopalnię na ponad 40 dni.
– Wola osiągnięcia porozumienia z obu stron jest. Jednak wydaje się wątpliwe, aby BHP Billiton łatwo przystał na śmiałe żądania pracowników. Negocjacje będą trudne, a jeszcze niedawno, bo w kwietniu, rozmowy tego typu zakończyły się fiaskiem – zaznacza Sierakowska. Rozstrzygnięcie negocjacji spodziewane jest w połowie czerwca.