PGNiG sprzedaje coraz więcej gazu ziemnego

Koncern zwiększa liczbę finalnych odbiorców w niemal każdym segmencie działalności. Kluczowe znaczenie dla osiąganych wyników mają jednak ceny sprzedawanych produktów.

Publikacja: 22.11.2018 05:10

Piotr Woźniak, prezes PGNiG, oczekuje, że Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie jeszcze w tym roku wyda

Piotr Woźniak, prezes PGNiG, oczekuje, że Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie jeszcze w tym roku wyda wyrok w sprawie wytoczonej przez polską spółkę rosyjskiemu Gazpromowi.

Foto: materiały prasowe

Dokładnie 989 MW wyniosła moc jednostek wytwórczych zakontraktowana w ramach pierwszej aukcji rynku mocy w firmach wchodzących w skład grupy PGNiG. – Szacujemy, że łączne przychody z tego tytułu wyniosą w ciągu 20 lat 2,1 mld zł, co przełoży się też na lepszy wynik EBITDA – twierdzi Piotr Woźniak, prezes PGNiG. Dodaje, że w skali roku może nie będzie to dużo jak na całościowe wyniki koncernu, ale stanowi ważny krok w kierunku pozyskania nowych kontraktów podczas kolejnych aukcji. Druga aukcja rynku mocy planowana jest na 5 grudnia i grupa zamierza w niej również wziąć udział.

Zarząd PGNiG zauważył, że w segmencie wytwarzania wyniki grupy powinny się poprawić m.in. w związku z niedawno oddanym do użytku blokiem energetycznym w EC Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. Obiekt o 80 MW mocy elektrycznej i 125 MW mocy cieplnej może być zasilany węglem, gazem, biomasą i paliwem niskokalorycznym. Jego budowa kosztowała 584,9 mln zł. Zakłada się, że będzie użytkowany przez 30 lat.

Wnioski taryfowe

Znacznie większe korzyści – zwłaszcza w krótkim terminie – PGNiG powinien osiągnąć w związku trwającym już od dłuższego czasu postępowaniem arbitrażowym w Sztokholmie wytoczonym rosyjskiemu Gazpromowi. Zarząd cały czas liczy, że do końca tego roku zapadnie w tej sprawie korzystne dla polskiej spółki rozstrzygniecie. – W naszej ocenie trybunał ma wszystkie dokumenty i przesłanki do rozstrzygnięcia sporu cenowego. Zależy nam na jak najszybszym wyroku, mamy natomiast wrażenie, że drugiej stronie przeciwnie – twierdzi Piotr Woźniak. Zauważa, że PGNiG konsekwentnie i systematycznie przesyła kolejne dokumenty, analizy i odpowiedzi na pytania trybunału dotyczące płacenia przez polską spółkę zbyt wysokiej ceny za gaz sprowadzany w ramach kontraktu jamalskiego.

Duży wpływ na przyszłe wyniki koncernu będą miały taryfy, które dla firm z grupy PGNiG zatwierdzi prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Do końca tego roku obowiązuje m.in. taryfa dla gospodarstw domowych, o której zmianę powinien wkrótce wnioskować zależny PGNiG Obrót Detaliczny. – Niewątpliwie nie możemy się spodziewać obniżki cen gazu. Czy i jakiej dokonać podwyżki jeszcze kalkulujemy – powiedział Maciej Woźniak, wiceprezes ds. handlowych PGNiG. Aby nowa taryfa obowiązywała od Nowego Roku, powinna zostać zatwierdzona do połowy grudnia. Podwyżka dla gospodarstw domowych wydaje się jednak konieczna, zważywszy, że po trzech kwartałach grupa w segmencie obrotu i magazynowania poniosła 498 mln zł straty EBITDA. Rok temu była ona znacznie mniejsza, gdyż wynosiła 190 mln zł.

GG Parkiet

Jeszcze większy wpływ na wyniki koncernu może mieć taryfa dystrybucyjna, która też obowiązuje do końca grudnia. Ma ona decydujący wpływ na zarobek w segmencie dystrybucyjnym, drugim po wydobyciu zapewniającym największy zysk EBITDA. Po trzech kwartałach wyniósł on prawie tyle samo co rok temu, czyli niespełna 2 mld zł. Gdyby nie obniżka taryfy dystrybucyjnej dla zależnej firmy PSG (średnio o 7,37 proc.) zatwierdzona na początku tego roku, zysk byłby znacznie większy.

Kluczowe ceny

Zdecydowanie największy wpływ na obecne i przyszłe wyniki grupy mają ceny ropy i gazu. To dzięki nim koncern mocno zwiększył zyski w segmencie wydobycia, mimo że ilość gazu pozyskanego z własnych złóż nie zmieniła się, a ropy wzrosła tylko o 6 proc.

Z drugiej strony wysokie ceny mają niekorzystny wpływ na zyski segmentu obrotu i to pomimo systematycznie rosnącej liczby obsługiwanych klientów, pozyskiwanych zleceń i coraz mocniej dywersyfikowanego importu. PGNiG m.in. podało, że po trzech kwartałach zwiększyło ilość sprzedanego gazu do końcowych klientów w Polsce o 5,9 proc. Tym samym trafiło do nich 11,9 mld m sześc. surowca. – Mamy już prawie 90 tys. klientów, którzy korzystają z łącznej oferty dotyczącej prądu i gazu. To o 79 proc. więcej niż rok temu – dodaje Maciej Woźniak. PGNiG zwiększyło też sprzedaż gazu w formie skroplonej (LNG). Do końcowych klientów trafiło go 19,13 tys. ton, co oznacza wzrost o 6,1 proc. Dynamiczne rozwija się też sprzedaż LNG załadowywanego do autocystern i do zasilania statków. Ponadto PGNiG duży nacisk kładzie na rozwój stacji LNG, z których zasilane są lokalne sieci gazociągowe.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc